orientujecie się przez ile lat nie można sprzedac mieszkania?? nie mogę wyszukac nigdzie?

ak najbardziej możecie mieszkanie sprzedać. szukacie kupca, zdobywacie z banku w którym macie kredyt zaświadczenie o aktualnej kwocie do spłaty, podpisujecie umowe z kupującum, jego bank wpłaca na konto waszego banku pieniądze.
Może się zdarzyć,że:
- za wcześniejszą spłatę musicie zapłacić prowizję
- kwota za jaką sprzedacie będzie niższa od kwoty z zaświadczenia

Wówczas, pieniadze musicie dopłacić ze swoich.

Co do kredytu rodzina na swoim to nie podpowiem, słyszałam tylko, że to zalezy od banku. My zmienialiśmy kredyt po dwóch latach a żeby nie płacić podatku to chyba musisz odczekać 2 lata.

ludzie kredyt "mieszkanie na swoim" to nie wykup, gdzie przez x-czasu nie możesz sprzedać mieszkania. Mieszkanie z tym kredytem możesz sprzedać kiedy chcesz. Tylko jak miałaś kredyt z dopłatami to nastepnego z dopłatami już nie dostaniesz . Zresztą tylko do końca roku te kredyty będą.

dokładnie tak jak aga pisze

sprzedaż każdego mieszkania objęta jest bodajże 18% podatkiem dochodowym, kiedy się je sprzedaje w ciągu 5 lat od końca roku kalendarzowego w którym się je kupiło

chyba że całość kwoty sprzedaży przeznacza się na inne mieszkanie, np. z mniejszego na większe, to wtedy jest zwolnienie z tego podatku

mieszkanie mamy 3,5 roku i chcemy zmienić miasto zamieszkania i tam oczywiście kupić inne mieszkanie nie wiem czy większe ale rozumiem, że też byłoby te zwolnienie z podatku? udać się lepiej do pko czy jakiegoś doradcy?

piszesz oświadczenie do US ,że pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczysz na zakup nowego mieszkania w ciągu 3 lat -w tedy jest zwolnienie od podatku

dzieki

w ciągu 2 lat nie 3

i na początku piszesz oświadczenie, a potem musisz udowodnić fakt że tak zrobiłaś, sama to niedawno przerabiałam
sprzedaliśmy mieszkanie za 220 tys, dobraliśmy 80 tys kredytu i kupiliśmy większe, musieliśmy przedstawić w US akt notarialny sprzedaży mieszkania za 220 i kupna za 300, w którym musiała być zawarta ta kwota 220 tys wkładu własnego ze sprzedaży i było OK

jeśli być np. miała wkład 200 tys a 20 tys sobie zostawiła na coś tam, to każą Ci zapłacić od tych 20 tys podatek (chyba że wydasz to na remont nowo zakupionego mieszkania, ale to już grubsza sprawa, bo musisz wtedy przedstawić wszystkie faktury i kwota musi się zgadzać co do grosza)

hej, a ja mam takie czy komus juz sie koncza lada dzien doplaty i wie ile bedzie mial wiecej raty do placenia? u nas za 2 lata dopiero, ale juz depcza mi po pietach te raty.