minusy przeważają
Jeśli ktoś brał prysznic na Woodstocku i w Gymnasionie, zauważy analogię. Zraszacze z zimną wodą i brud. Toaleta w szatni damskiej non stop zapchana. Poza tym dość zużyty sprzęt. Chętnie wypróbuję inny klub fitness jak tylko skończy mi się karnet.