upadek dziecka z konia- wina właściciela stajni
Moje dziecko spadło z konia, ponieważ właściciel nie zabezpieczył namiotu. Podczas wiatru w namiocie ,spadła opona podtrzymująca plandekę.Koń się spłoszył i zrzucił dziecko. Podczas rozmowy z właścicielem stajni , usłyszałam , że mam rację .Jednak jak ściągnie opony, to mu spadnie plandeka. Mamy 21 wiek , chyba w tych czasach można zabezpieczyć namiot profesjonalnie. Jeżeli istnieje zagrożenie ,powinno zostać usunięte lub jazda powinna być odwołana.Jestem ciekawa , czy po mojej rozmowie , coś się zmieni?