Pogorszenie olbrzymie
~Niezadowoleni
(10 lat temu)
Mulka odwiedzamy średnio raz na dwa- trzy tygodnie i za każdym razem jest cos nie tak: a to zupy za chłodne ,a to poproszę wodę bez cytryny to kelnerka przyniesie szklankę z cytryną, ostatnio przeszli samych siebie ,mąż zamówił herbatę - przynieśli bardzo szybciutko i sądząc po szybkości zapomnieli chyba umyć filiżankę bo cała dokoła sie lepła chyba po innej herbacie a o łyżeczce już nie wspomnę cała była brudna od fusów od kawy !!! Mąż podszedł do kasy bo żadne z obsługi nie pofatygowało sie na podejście,pokazuje w czym problem odrazu zlecieli sie wszyscy to zaczęli obwąchwiać łyżeczkę dotykać i macać filiżankę ze słowami "to nie możliwe". Chyba nawet nie przeprosili tylko powiedzieli "ojejku".Mąż poprosił o rachunek to nawet nic nikt nie wspomniał np. to moze deser na koszt firmy ? .... Żenuła !!!! Juz wiecej tam nie pójdziemy
4
2