Re: mój muzyczny kącik
Pani Aniu.
To, że pracuję 13 godzin na słońcu, aktualnie, piję wódkę w sposób jak Pani widziała to nie znaczy, że mam dość.
Spotkań.
Chodzi o Pani psa.
Chce Pani podjechać z psem dziś?
Do ogródka.
Godzina 24:00.
Przed piątą muszę wstać.
Naprawdę jestem nie zniszczalny.
W dodatku jestem z tego dumny.
ps. Tylko skurcze mnie łapią.
Dziś też.
Wredne.
Jak będziesz weź pomidora.
Jednego. Bez soli.
Ja naprawdę Anka go ukradnę.
Jestem nieobliczalny.
To żart.
OOOO Ty Manson żyjesz?
A nie.
Z lasu wylazłeś...
0
0