A ja do pani Ani jeszcze.
Od rana nie daje mi coś spokoju.
Bo jak pani tak zapamiętale kobiecą dłonią pracowała w celu wyrównywania życiowych przeszkód i nierówności to... czy używała pani wolnostojący reflektor?
Pisząc po ludzku: w trakcie cekolowania?
Prezent dla Pani Ani teraz będzie.
Nieprzypadkowy.
Bo wracając z tyry trzeba mieć power i siłę, aby ulepszać otoczenie, więc:
http://www.youtube.com/watch?v=EGikhmjTSZI
Prezent dla pani Vilette:
Nieprzypadkowy, cenny dla mnie, bo kojarzy mnie się z wieloma sprawami.
http://www.youtube.com/watch?v=V4CPezSV198&list=PL096B74497D85B7B6&index=6
Prezent dla Mansona:
Ty panie Manson, a może panu wystarczyć moje chore poczucie humoru w ramach gratyfikacji, że nie mam?