mouse - opinia

W lipcu odwiedziliśmy rodzinką tłustą kaczkę.Miejsce robi wrażenie bardzo ekskluzywnego - bliskość pola golfowego chyba ma na to wpływ.Jednak parasole z marką piwa trochę psują efekt luksusu. Pan kelner bardzo mily - przychodzil i pytal czy nam smakuje. Dobry pomysl ze "startem" - chociaz smalec leżacy w temperaturz pokojowej bardzo szybko sie rozpuszcza i jest niezbyt smaczny. Same dania niestety smakiem nas nie zachwycily. Po opisie w menu spodziewalismy sie prawdziwej uczty dla podniebienia. Jezeli chodzi o wielkosc dania glownego - bez przystawki ciezko sie nim najesc. Tego dnia mielismy mniejszy apetyt, wiec to co zamowilismy wystarczylo. Ale dla glodomora porcja troche za mala.Tymczasem cena bardzo wysoka. Sprobowalismy, ale juz nie skorzystamy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: mouse - opinia

Niestety tak to już jest że duże porcje to dają tylko w barach mlecznych i bistro. A w porządnych restauracjach trzeba się liczyć z tym żeby wziąć zupę lub przystawkę. Z resztą w domu też zawsze się jada zupę,drugie danie i deser. I wtedy jest jak należy. Po polsku:))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2