La Palomita (znana gdzieniegdzie jako Cherry Darling) może nie do końca jest postacią całkowicie wporzo, no ale cóż, ja zawsze miałem słabość do niegrzecznych dziewczynek. I zdecydowanie łatwiej skupiały na sobie moją uwagę niż te w różowej sukience.
https://www.youtube.com/watch?v=AibmhBziNMQ
Ale jest jedna postać, która jak dla mnie jest bombastyczna. To szeregowa Jenette Vasquez (zagrana w debiucie przez Jenette Goldstein) z drugiej części uniwersum Xenomorfów. Z taką wojowniczką to by mógł El Wray we dwoje przeciw całemu światu ... Aż sobie odpaliłem film, rzadko kiedy dwójka dorównuje jedynce, a już prawie nigdy nie jest odrębnym arcydziełem.
- Vasquez, have you ever been mistaken for a man?
- No. Have you?