na poród nie polecam

zacznę od tego, że bardzo chciałam mieć znieczulenie( dziecko ważyło 4 kg) o czym informowałam od samego przybycia do szpitala, po kilku godzinach- gdy poród się rozpoczął pani położna poinformowała mnie, że mam już za duże rozwarcie i znieczulenia nie dostanę..Po porodzie z usmiechem stwierdziła "no widzi pani i obyło się bez znieczulenia" Nie mogłam karmić synka piersią (nie przez moje widzi-mi-się) dlatego też byłam traktowana jak wyrodna matka- zachowanie położnych było wręcz skandaliczne, każda kobieta ma prawo wyboru, nawet jeśli może karmić.. dopóki mąż nie dostarczył mi mleka modyfikowanego, dziecko nic nie jadło (położne stwierdziły że mam karmić piersią i już) kolejna sprawa, to że zabierają dziecko samo na różne badania (w cywilizowanych krajach dziecku zawsze musi towarzyszyć matka) przy drugim dziecku napewno nie wrócę do tego szpitala i nikomu nie polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: na poród nie polecam

Pewnie kobieto chodziłaś do szkoły rodzenia albo naoglądałaś się amerykańskich programów. Nikt Ci nie powiedział, że znieczulenie spowalnia poród, męczyłabyś się Bóg wie ile. Wystarczy słuchać położnych a pomogą szybko urodzić. A po drugie trzeba było jechać do tych cywilizowanych krajów a nie zostać i wypisywać bzdury bo się księżniczce nie podoba. Ja tam rodziłam dwa razy i gorąco polecam a moje dzieci też małe nie były a poród no niestety boli a o tym pewnie nikt nie wspomniał. powodzenia
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0