na poród nie polecam
zacznę od tego, że bardzo chciałam mieć znieczulenie( dziecko ważyło 4 kg) o czym informowałam od samego przybycia do szpitala, po kilku godzinach- gdy poród się rozpoczął pani położna poinformowała mnie, że mam już za duże rozwarcie i znieczulenia nie dostanę..Po porodzie z usmiechem stwierdziła "no widzi pani i obyło się bez znieczulenia" Nie mogłam karmić synka piersią (nie przez moje widzi-mi-się) dlatego też byłam traktowana jak wyrodna matka- zachowanie położnych było wręcz skandaliczne, każda kobieta ma prawo wyboru, nawet jeśli może karmić.. dopóki mąż nie dostarczył mi mleka modyfikowanego, dziecko nic nie jadło (położne stwierdziły że mam karmić piersią i już) kolejna sprawa, to że zabierają dziecko samo na różne badania (w cywilizowanych krajach dziecku zawsze musi towarzyszyć matka) przy drugim dziecku napewno nie wrócę do tego szpitala i nikomu nie polecam