na szczęście to PO rządzi...
"Siostra z Londynu dzwoni do brata.
- Cześć Michał, co tam u Was w Polsce słychać?
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Mama chora, dom zajął komornik, mój zakład upadł, babcia umarła bo nie miała na leki,dziadka chcą okraść gniotem-waloryzacja kwotową, sąsiad się powiesił po stracie pracy, zamknęli szkołę .
Ania wiec nie chodzi do szkoły bo nie mają pieniędzy na dojazdy, Wojtkowi odmówili chemioterapii wiec szykuje się kolejny pogrzeb
- A dobra!?
- Na szczęście to PO jest u władzy nie PiS!"
- Cześć Michał, co tam u Was w Polsce słychać?
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Mama chora, dom zajął komornik, mój zakład upadł, babcia umarła bo nie miała na leki,dziadka chcą okraść gniotem-waloryzacja kwotową, sąsiad się powiesił po stracie pracy, zamknęli szkołę .
Ania wiec nie chodzi do szkoły bo nie mają pieniędzy na dojazdy, Wojtkowi odmówili chemioterapii wiec szykuje się kolejny pogrzeb
- A dobra!?
- Na szczęście to PO jest u władzy nie PiS!"