Witam! Znalazłem ogłoszenie niejakiej Małgorzaty która płaci 8,50 zł za rozdawanie ulotek. Mam pytanie czy ktoś pracował u tej Pani? Nawet tel nie podała, tylko maila. Trochę to podejrzane.
to jest jak najbardziej normalna stawka, bo nikt nie chce pracować na ulotkach. co w tym dziwnego, że babka podała maila, a nie telefon? mi osobiście łatwiej odebrać setke maili i oddzwonić niż odebrać setke telefonów... troche zrozumienia
to faktycznie nie taka mała stawka w porównaniu gdzie do pracy w stoczni na sprzątaniu pracodawca daje 8 zł brutto (a bywa to ciężka praca). To już wolę ulotki :-)
Spróbuj umówić sobie kilka firm na roznoszenie ulotek.
Taka logika :
- bierzesz wózek
- 3 firmy
- 8x3 = 24 netto na godzine :)
ale to tylko pomysł bo sam nie jestem z biegających :/