nadżerka a kolejna ciąża?
Mam już jedno dziecko (2 letnie) i na początku ciąży okazało się że mam nadżerkę ale, lekarz kazał się tym nie przejmować. Na wizycie kontrolnej po porodzie nie dostałam żadnego wskazania że mam coś z tym zrobić. Teraz jak byłam u innego gina to okazało się że nadżerkę mam wielkości 5 zł a że chcę pod koniec roku starać się o kolejne dziecko lekarz stwierdził żeby na razie tego nie ruszać i "naprawić się" po drugim dziecku. Cytologia póki co jest ok. Zastanawiam się na ile taka nadżerka zagraża w czasie ciąży, co jest mniejszym złem zreperowanie jej przed ciążą czy po? Czy któraś z Was miała podobnie i czekała z usunięciem nadżerki aż zakończy plany rozrodcze?