nadżerka po porodzie
Witam.
Mam problem. 6 tygodni po porodzie poszłam na badanie lekarskie u gina. Okazało się, że mam nadżerkę. Nigdy wcześniej jej nie miałam. Lekarz powiedział, że trzeba będzie coś z tym zrobić, ale nie teraz. Karmiłam wtedy piersią, no i byłam w trakcie połogu. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać kiedy mam do niego znów przyjść na wizytę. Boję się wypalanki, dlatego nie dzwonię i się nie umawiam. Co się robi w takich wypadkach? Miałyście też coś podobnego? Czytałam na necie, że są lekarze, którzy zostawiają nadżerki w spokoju i nic się z kobietami nie dzieje, ale są też przypadki, że zaniedbana nadżerka powoduje raka szyjki macicy. Już sama nie wiem. Poradźcie coś, proszę.
Mam problem. 6 tygodni po porodzie poszłam na badanie lekarskie u gina. Okazało się, że mam nadżerkę. Nigdy wcześniej jej nie miałam. Lekarz powiedział, że trzeba będzie coś z tym zrobić, ale nie teraz. Karmiłam wtedy piersią, no i byłam w trakcie połogu. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać kiedy mam do niego znów przyjść na wizytę. Boję się wypalanki, dlatego nie dzwonię i się nie umawiam. Co się robi w takich wypadkach? Miałyście też coś podobnego? Czytałam na necie, że są lekarze, którzy zostawiają nadżerki w spokoju i nic się z kobietami nie dzieje, ale są też przypadki, że zaniedbana nadżerka powoduje raka szyjki macicy. Już sama nie wiem. Poradźcie coś, proszę.