Sprawdzcie sami :

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/poszukuje-pani-do-pracy-w-komisie-dzieciecym-na-morenie-ogl5250131.html

Takich stawek godzinowych nie widzialem od 2006 roku

Ja ostatnio widziałam ogłoszenie, gdzie na godzine płacono 4zł. Opieka nad dzieckiem, sprzątanie domu i gotowanie. To się w głowie nie mieści żeby za takie pięniądze pracować.

Słabo szukasz, widziałem jeszcze niższe i to całkiem niedawno...dla poprawienia wam humoru podeśle wam screena tego ogłoszenia ;))

widac " od zaraz" jakis bunt na pokladzie byl i teraz szukaj wiatru w polu, bo za takie pieniadze to powiem szczerze ciezko sie wstaje, chyba, ze jako dodatek do emerytur dla jakiej prawdziwej Babci, ktora bedzie potrafila doradzic w kwestii dzieciecego sprzetu.

Polska rzeczywistość , najlepiej by było jakby za talerz zupy pracownik pracował.

ja pracowałam za 4 zł za godz, pilnując dwójki dzieci (2 lata i 4 lata), sprzatając, gotując... i przygotowując dom na przyjazd tesciowej z Niemiec, podczas gdy rodzice zabierali dzieci na rozrywki ;O

Hm, a Centrum Obsługi Wierzytelności COW Cross Sp z o.o. - Gdańsk Przymorze?
Jak byłam u nich na rozmowie, jakieś 2 lata temu - umowa zlecenie, 700zł netto, 6 dni w tygodniu 15-21.
Jakby nie patrzeć 6x6=36h/tyg ~ 160h
700zł/160h= 4.375zł NETTO/h

Pani na rozmowie zapytała o najniższą stawkę godzinową, za jaką mogę pracować, powiedziałam zdesperowana 6zł/h netto.

NETIA, Arkońska Park - 500zł netto podstawy na umowę zlecenie + prowizja, a co więcej pierwszy miesiąc pracujesz za bez umowy za samą prowizje

A jeszcze nie tak dawno było ogłoszenie z Meritum Banku gdzie podstawa wynosiła 400zł netto + prowizja, czyli jak widać pracodawcy coraz jawniej wykorzystuja pracowników i coś czuje, że sytuacja niebawem może się jeszcze bardziej pogroszyć...

Może ktoś byłby chętny nagłośnić gdzieś ten proceder?

niech skur...sami za tyle pracuja to sie nie miesci w glowie....

A po co będą lepiej płacic skoro ludzie się na to godzą. Ostatnio dowiedzialam się że te panie które pracują na "nieobozowych latach" zarabiają 9 zł brutto, czyli netto wychodzi jakieś 6,50. Wymagania są takie że maja mieć studia pedagogiczne. One się na to godza, na dodatek bardzo trudno się dostać do takiej pracy. Niepojęte to jest dla mnie. Rozumiem, że jak nie ma sie pracy i trzeba dzieci wyżywić to bierze sie wszystko, ale te kobiety to etatowe nauczycielki, które przez wakacje maja normalną pensję plus wczasy pod gruszą. Sama jestem n-lką i wiem o czym mówię, dlatego jest to podwójnie bolesne dla mnie.

To chyba byłaś 3 lata temu:)

Jeśli byłaby to praca na umowie o pracę, to rzeczywiście coś nie tak,
bo 1112net/16h = 6,95zł/h, ale w przypadku tego ogłoszenia
forma zatrudnienia "Inna" więc np. umowa-zlecenie, a tu jest
dowolność...
Dodam jeszcze, że jeśli od 2013r.podniesiona będzie "pensja ustawowa"
"dziś" 1500brutto, czyli netto, to co wyżej, to będzie jeszcze ciężej..
Bo nie sztuka dać rybę, sztuka stworzyć wędkę, czyli warunki do
wzrotu koniunktury(w tym miejsc pracy), a nie jej schładzania...,
czyli ni mniej, ni więcej - bezrobocia.....

ostatnio byłam na rozmowie na ryneczku praca na straganie gdzie pracodawca w sezonie letnim zarabia 5 tyś dziennie a on mi zaoferował 5 zł na godzinę myślałam że się rozpłacze, miałam pracować 10 h dziennie w 30 stopniowym upale za 50 zł dziennie, przecież to jakaś kpina czy ci ludzie nie mają nic w głowie

wrednamałpa27 ,chyba liczyć nie umiesz.
Skąd wiesz ze twój nie doszły pracodawca zarabia 5tyś?
Nawet gdyby w kasie było to 5 000,to za towar trzeba zapłacić, za pensję dla personelu, za targowisko , pracodawca też je posiłki i płaci
opłaty, oraz zakupić nowy towar.
Idź do pracy w markecie lub sprzątaniu i nie będziesz musiała stać
na 30 stopniach upału

K.... zawsze sie jakis obronca ucisnionych pracodawców znajdzie jakby go nie było stac na interes to by go nie prowadzili !!!! ktos wyzej miał racje takie stawki smieszne beda oferowane dopóki beda znajdowac sie tacy ktorzy beda za nie pracowac !!!

wiem bo znajoma też ma warzywniak na tym samym rynku, nie sądzisz że 50 zł za 10 godzin to zdecydowanie za mało ja nie oczekuje kokosów ale na boga ja też mam rodzinę i powiedz co ja za te 50 zł kupie mając 2 dzieci, eh szkoda gadać

To jakaś KPINA....50zł za 10H...Kupa złodzieji!!!!!!!!!!!!!!!!

Poza tym co Cie interesują pieniądze Twojego pracodawcy ? Zajmij się swoimi.

Czemu dajecie się tak dymać tym śmiesznym pracodawcom ????? takie stawki ????????

ja się nie zgodziłam na pracę za 5 zł bo mąż pracuje ale postaw się na miejscu matki która sama wychowuje dziecko lepiej mieć 50 zł dziennie i dać dziecku coś zjeść niż nie mieć nic, ale to nie tłumaczy nie uczciwych pracodawców którzy wykorzystują ludzi którzy są w dołku finansowym

jakby ludzie nie godzili się na tak niskie stawki to by takich nie było a tak to pracodawcy wiedza ze i tak znajdzie się ktoś kto będzie pracował np za 5 za godzinę

Mi raz zaproponowali 3,50 za godzine w biurze podrozy... Myslalam, ze sie przewroce:/ ale to bylo jakies 2-3 lata temu. ciekawe czy znalezli naiwnego.

firma poraj (agencja ochrony) 3 zł na godz

rozdawanie róż na deptaku w Sopocie 2,5netto, chyba rok temu widniało to ogłoszenie :)

4zł na godz handel pierdołami przy molo

4 zl dla kwiaciarki-bukieciarki,kwiaciarnia przy Hali Targowej!

6zł ochrona po 14 h dziennie

już były niższe stawki pare postów wyżej...

A to już chyba lekka przesada, co za człowiek:P

3zł za godzine,sezon ,od 7.30-20.00 od pon-niedz i cieszyć się,że ma się opłacone składki na umowę zlecenie;masaże,ćwiczenia... PORAŻKA!!!CO SIĘ DZIEJE W TYM KAJU!!!

Takich ogłoszeń jest wiele, jeszcze więcej jest pracodawców, którzy się wcale nie muszą ogłaszać. Wszystkie ochroniarskie firmy mające sprzątaczki, takie jak w castoramie, tam zarabiają za godzinę na rękę 4zł i za&*^% jak szalone. Godzą się na to to ich dymają, a umowa o dzieło jest. Więc jeszcze rząd na nich zarabia. Nie wspomnę o czarnej strefie zatrudnienia. Umowa po 3 miesiącach, później zapomną, i jeszcze pół roku na czarno będziesz robić.

jak się ludzie nie zaczniecie cenić to tak będzie, gdybyście nie brali takiej pracy to by musieli płacić, a że się nie cenicie to macie co chcecie...

Gościu..zawsze znajdzie się jakiś desperat z nożem na gardle. Zawsze. Co ważne, nie są oni frajerami, zwyczajnie - są zdesperowani.
Jak już to powinno się wytykać takich pracodawców.

Mój wujek ma firmę i płaci ludziom po 1.500 - 2.000 mx. na rekę netto. 90% ma umowe zlecenie. Sam jeździ nową x5 ma chatę na 500m2 i buduje drugą. Otworzył niedawno franczyzę popularnej sieciówki. Jak dajecie się umać w pupsko to wasza sprawa bo uwierzcie mi, że było by go stać na podwojenie płac z umową o pracę dla każdego ale po co. Dobrze, że u niego nie pracuje.

Kolejne ogłoszenie pracy, w której można niesamowicie "dużo" zarobić:

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/poszukuje-pani-do-opieki-nad-dzieckiem-pilne-ogl7100467.html

5 dni w tygodniu po 10 godzin dziennie za 600zł miesięcznie, przecież to wychodzi niecałe 3zł za godzinę...jakaś masakra.

dajecie sie dymac i to grubo.
studentka, lat 20, doswiadczenia brak, zarabiam 8,56 na rękę, a Wy tu marudzicie ze z doświadczeniem nie wiadomo ile lat itp i pracujecie za 3 zł. to znajdzcie inną pracę ! naprawde nie jest trudno, nie mowie ze znajdziecie w dzień. ja szukałam aż 3 dni, wysłałam 7 Cv. 3 oddzwoniło. nie kumam tych co nie moga pracy znalezc. jak sie chce to można...
ale no tak, pisze na forum, narzekam ze nie mamm pracy, bo mam dziesięcioro dzieci, nie mam co do garnka włożyć itp itp itp i wielelelele więcej. pozzdro!

dziecko drogie... ludzi tutaj piszą o przypadkach, skrajnych przypadkach a praca za 8 zł na rękę to nie jest szczyt sukcesu, to marna stawka szczerze mówiąc bo jak siedzisz na garnuszku mamusi to może i masz dobrze, masz dobrze póki studiujesz bo jak studia skończysz to cie kopną w d... i wezmą inną studentkę. Tak to się kręci... a jak będziesz musiała zapłacić rachunki sama, włożyć coś do garnka i na tyłek, opłacić media, prąd a potem jeszcze dzieci i dołączysz do naszego grona to będziesz gadała tak jak i my. Też byłam mocna w gębie jak studiowałam , bo miałam super pracę ale szybko zeszłam na ziemię po studiach. Studenciaki... kuźwa, zero pokory

i żeby nie było, od 20 rż mieszkam sama i w pełni utrzymuję się sama czyt nie wynajmowałam pokoju ze studentami tylko osobne mieszkanie z narzeczonym, teraz mężem.

Niektórzy są spełnieni robiąc za 8 zł na godzinę, bo są na tyle młodzi, że nie pamiętają czasów jak człowiek śmiał się pracodawcy w twarz, gdy słyszał jak ten proponuje żenująco niską stawkę.

I kto tu daje się dymać ?

No ale wierzyliście w magiczną Zieloną Wyspę Rudzielca, który całe życie się układał z czerwonymi to teraz macie trzeci świat - żeby nie było...ja przy okazji też, przez głupotę większości społeczeństwa :).

Pozdrawiam