Bardzo proszę o porade...moja kuzynka niedługo ma termin porodu ale jest pokłocona z ojcem Dziecka, nie utrzymują zadnych kantaktów, mimo to on chce zeby Dziecko przyjęlo jego nazwisko. Nie wiemy jak to dokładnie jest, kiedy dziecko otrzymuje nazwisko po matce. Ona boi sie ze on bedzie probował odebrać jej Malucha i chce żeby Mała miała jej nazwisko juz od poczatku na akcie, czy można tak zrobić nic nie mowiąc biologicznemu ojcu?

najcześciej to ojciec zgłasza urodzenie dziecka, ale może to zrobic też ktoś inny

samo nazwisko dziecka jednak nie "dyskwalifikuje" ojca jeśli ma po matce
chyba że wpisze ojciec nieznany

tyle wiem, ale to wiedza pobieżna, więc konkretów nie znam

http://studia.studentnews.pl/serwis.php?s=24&pok=6237

Może tutaj się czegos dowiesz

DZięki Kamiś, poczytałam trochę i się dokształciłam... ale i tak jeszcze dużo pytań bez odpowiedzi zostało.

nie ważne czyje nazwisko będzie miało dziecko.... aby ten pan nie miał do niego prawa musi w rubryce ojciec podać nieznany... wtedy będzie miała pewnośc że facet nic nie może zrobić....
ale do czasu...
poniewaz może dochodzic ojcostwa w sądzie.... a że mamy badania DNA... pociecha w tym że to trochę to potrwa :-)....
no i najważniejsze jak nie wpisze go jako ojca nie dostanie alimentów.....
a żeby zarejestrować dziecja w związku nieformalnym musi przyjść i tata i mama....
dziecko może zarejestrować sama mama pod warunkiem że nie chce wpisywać tatusia....
w razie pytań jestem :-)....
powodzenia

Jeżeli ojciec dziecka chce, aby miało ono jego nazwisko, to jest to raczej fakt dobrze o nim świadczący. Pewnie nie jest to idealny człowiek... Dorośli się kłócą, mogą nie chcieć na siebie patrzeć, ale nie ma sensu pozbawiać dziecka szansy na więź z ojcem... Dla starszego dziecka to zawsze szok, gdy któraś rubryka w jego akcie urodzenia jest niewypełniona. Naszą tradycją jest, że dziecko dostaje nazwisko po ojcu... Może lepiej kuzynce pomóc uporać się z żalami do ojca dziecka (pewnie i są uzasadnione).