Re: nie moge zajsc w ciaze
Drogie babeczki...zajrzyjcie na stronę internetową pewnej pani ginekolog www.preetigin.pl
mnie kiedyś zaciekawiły artykuły z ginekolog Preeti Agrawal, które od czasu do czasu ukazują się w gazecie Zwierciadło - opisuje ona swoje podejście do ciąży, macierzyństwa, kobiecości... M. in. w majowym numerze był wywiad z nią na temat jak przygotować się do ciąży. Ja już wcześniej czytałam jej artykuły, zastosowałam się do jej rad i na efekty musiałam poczekac tylko rok.
Pisze ona między innymi:
"Panuje powszechne i mylne przekonanie, że wystarczy odstawic środki antykoncepcyjne i regularnie współżyć,a wszystko się uda. Przede wszystkim należy zrozumiec, że ciało jest nierozerwalnie złączone z psychiką: nasze ciało odzwierciedla nasze życie. Zwłaszcza płodność jest ściśle związana z emocjami, z naszym otoczeniem i życiem. Wszystko, czego trzeba do zajścia w ciążę, jest w ciele kobiety, ale często barierą jest nasze nastawienie psychiczne. Oczywiście mówimy o przypadkach, w których nie ustalono medycznych przyczyn niepłodności. Odpowiedzi na pytanie o jej źródło warto poszukać w naszym trybie życia. Proszę spojrzeć, jak dzis żyjemy - nieustanny pośpiech i stres. Zagłuszamy swoje naturalne potrzeby - odpoczynku, regularnych posiłków, w zamian fundujemy sobie niezdrowe jedzenie i używki. Brak ruchu zastępujemy uprawianiem sportów ekstremalnych, duchową pustkę - bezmyślną rozrywką. Czy taki tryb życia sprzyja płodności? " itd, itp...
Jak juz pisałam na forum, u mnie zadziałało skupienie się na emocjach i w ogóle psychice - zaczęłam żyć uważniej, wolniej, więcej odpoczywać, lepiej jadać - odstawiłam słodycze (często dosyc znacznie utrudniają zajście w ciążę), w zamian jadłam dużo pestek, orzechów, owoców suszonych... to może brzmi, dla osób bardzo racjonalnych, dosyć zabawnie - ale to naprawdę wystarczyło.
Staralismy się z mężem o dziecko w sumie tylko przez dwa cykle, a wcześniej miałam podejrzenie niepłodności, robiłam masę badań, z których nic konkretnego nie wynikało...
1
1