Re: nie na temat-aparat na zęby
Hej,
ja nosiłam, przez 4 lata i w koncu sciagnelam na wlasne zadanie. Za dlugo sie przeciagalo. Mialam potezna wade zgryzu gornej oi dolnej szczeki. Rozstaw teraz jest ok, nie zgrzytam zebami, jakies takie pelniejsze suta mi sie zrobily ;) Ale moim "najwiekszym problemem" jako nastolatki byla mala przerwa miedzy jedynkami gornymi (nigdy mi nie wyrosly dwójki górne więc to tak wampirzo wyglądało ;) ) no i ten problem musialam madrobic dobudowaniem jedynek, bo po sciagnieciu aparatu przerwa wrocila. Co prawda staly rownie w rzadku, ale jak ktos mial cale zycie kompleksy, to spodziewa sie cudu po ortodoncie.
Tak wiec w skrocie: wady zgryzu sa wlasciwiwe calkowicie naprawialne, obrocone zeby tez, krzywsu wszelakie tez; ale nie ma co sie nastawiac ze po leczeniu zeby beda jak perelki (robia sie bielsze za to, bo trzeba je szalenie dokladnie myc).
Minusy: bol, bol bol i jesczez raz bol... Po dokręceniu aparatu w nocy slyszalam jak mi kosci zgrzytaja przesuwajac sie; poranione usta od wew., policzki, dziasla. NIby mozna na zamki zakladac silikon ochronny Inie gumeczki, tylko taka kapke gumy sie naklada na kazdy zamek by drucik nie ranil), ale to odpada, poza tym dosc glupawo wyglada. Gumki kolorowe sa przezabawne, ale jak sie ma lat nascie (na marginesie: niebiesjkie wygladaja najlepiej). Biale i przezroczyte, co byscie nie robily żółkną i wygladaja nieestetycznie. MIalam fiola na tym punkcie i absoltnie wsyztsko przez 4 lata (jesli tylko mialam przezroczyte lub biale- czasem MUSIALY byc) pilam przez slomke, a po zjedzenieu czegokolwiek mylam zeby; Koszty: kazda wizyta to koszt ok 80 - 100 zl; wizyty sa srednio raz w miesiacu.
Swoj aparat zakladalam u dr Czarneckiej na Zaspie. Pani jest bardzo mila, wyrozumila i mozna sie dogadac w kwestii splacania aparatu.
To chyba wszytsko.
Jesli macie jakes pytania, to prosze na mejla :)
pozdarw8iam
0
0