nie nie nie i jeszcze raz nie
Problemy z dostaniem się do lekarza mimo dzwonienia od 6 rano, jak zadzwoniłam i prosiłam lekarza osobiście o przyjęcie bo naprawdę MUSZę z powodu choroby, to usłyszałam, że uprawiam formę szantarzu emocjonalnego. Po ciężkich bólach się udało. Gratuluje!