bylem raz naprawic autp i nikomu nie polecam ,
po I :facet jest zdecydowanie nie terminowy mialo byc auto zrobione na 1 maja spoznil sie z 3 dni !!!!!!!
po II :po odebraniu auta okazało sie ze jest gorzej niz bylo (bylo naprawiane zawieszenie wymiana tulei gumowych )
ale niestey pan mechanik dał d.....p zostaly wkrecone stare sruby ktore byly zrabane i w rezutacie musialem auto dac jeszcze raz do poprawki bo stuki były
po III:czesci cholernie drogie mechanik wycenił czesci na 720 zł ja za te czesci zaplacilem 470 a mehanik twierdzil ze ma rabaty
ogólnie twierdze ze to partacz i naciagacz nie polecam nikomu tego warsztatu bo klient moze sie zawiesc
mam nadzieje ze moderator nie skasuje tej opini i klienci nie doszli wezma sobie to do serca pozdrawiam
niezadowolony klient !!!!

Witam
Również wyliczę:
Po I Termin nie został dotrzymany gdyż cześci które klient sobie kupował na bazarku zostały dostarczone dwa dni później niz miały być.
Po II Klient zamiast całych zestawów łącznie z srubami przywiózł tylko tuleje gdyż "całe to za drogo" koniec cytatu za wymianę tuleji całego zawieszenia z przodu i tyłu oraz wymianę przewodów hamulcowych wraz z korektorem siły hamowania , wymianą płynu (którego klient zapomniał donieść) oraz z nieszczęsnymi srubami które dołożyłem od siebie zapłacił 400 zł opinii państwa zostawiam ocenę
Po III Klientowi polecam naukę ortografi skoro nie wie jak napisac w języku ojczystym MECHANIK
Pozdrawiam

panie pseudo mechaniku odpowiadam w koncu moge, i moderator mam nadzieje ze nie wykasuje opinii
po I jest pan szczególnie bezczelny !!!!!!
po II czesci ktore dostarczyłem był dobre z tego co wiem tuleje firmy FEBI sa dobrym produktem ,a z bazaru ,albo ze szrotu to moze pan wkłada do samochodów swoim klientom
po III cytat ze całe to za drogo to pan sam tak powiedzial ,ja nie jestem mechanikiem i nie wiem ze jak sie wymienia tuleje to daje sie nowe śruby ,pan mi to powinien powiedziec to napewno bym kupił
a 400 zł to napewno za duzo za taka fuszerke co pan odwalił bo bylem juz raz na poprawce u pana i znow ,chyba jak sie nie myle po 3 dniach stuki były ,ale pojechałem do innego warsztatu gdzie zrobili mi to szybko sprawnie i klient był sznowany!!!!!!!
a znajomym napewno bede odradzał ten warsztacik z amatorskimi mechanikami .
a co do mojej ortografi to zjadłem literke przy pisaniu
pozdrawim i zycze wytrwałosci w wykonywaniu reklamacji klientów

Drogi Kliencie
Nadal polecam naukę pisania ludzi się szanuje a nie sznuje.
Na resztę tematów się nie wypowiadam odpowiedz moja jest aktualna i zawarta w poprzedniej wypowiedzi
Pozdrawiam serdecznie

Panu Polecam nie oszukiwać ludzi,bo ktoś kiedyś Panu da w łeb za to co Pan robi.Jest pan nierzetelny,arogancki,i baaaaaaaaaardzo drogi jak na taką wieś Straszyn

Pan pisze się z dużej litery analfabeto ! Jak kogoś nie stać na samochód i naprawy to niech sobie rower w Tesco kupi, tyle w temacie !

Niesłowność u Pana Bartnikowskiego to straszna cecha. Po raz kolejny umawia się na jakiś dzień aby przywieźć auto do naprawy, po czym okazuje się, że nie ma miejsca w serwisie. Człowiek jedzie bez sensu dobrych kilka kilometrów, traci czas, tylko po to aby Pan Bartnikowski go po prostu olał. Przykre, że tak traktuje Pan swoich klientów! Sytuacja powtórzyła po raz kolejny - stąd ta opinia.