nie potrafię już zliczyć ile razy dzwoniłem do jarsatu - naturalnie obsługa miła - co z tego skoro usługi brak. a to stare oprogramowanie, a to listwa przepięciowa siadła, a to jej nie ma, a to prądu nie ma, a to internet "idzie" z innego bloku, a to przewód jest spawany i zajmie to około 2 dni. w mieszkaniu przewinęło się kilku specjalistów, każdy zastrzegał, że teraz będzie już ok. a ok od ponad dwóch miesięcy (czyli pomijając pierwszy tydzień, gdzie naprawdę byłem zadowolony) niestety nie jest. natomiast gdzie leży problem? często - kilkadziesiąt razy w dniu internet spowalnia do prędkości ponad 10 krotnie niższej niż ta przewidywana w umowie. często więc czekam kilkanaście sekund na pojawienie się żądanej strony. mam jednak jeszcze małą nadzieję, że rzeczywiście coś się zmieni - póki co wielki minus. pozdrowienia dla jarsatu ;)