Pierwsza wizyta i odrazu porazka! Wszytko byloby w porzadku gdyby nie ten Pan:) wiecie ktory? taaaaaaak ten:) nie wiem co on bierze ,pozostaje mi sie domyslac,przed 22 straszy wchodzących przy schodach ,a od 22 włącza mu sie tryb obserwująco-żujący,kto sie zna na rzeczy wie o co chodzi,Pan poprostu wprowadza w klubie niemila atmosfere swoimi zachowaniami i aparycją.Denerwował mnie tez "wkurzony kelner" ktoremu wyraznie sie praca tam nie podoba ,a imprezowicze dla niego to problem. Spoko bardzo ekipa za barem :)