Otrzymałam kupon obejmujący usługi fryzj. i 30 zniżki na usługi kosmetyczne. Mam wrażenie, że robi się wszystko żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy. Wciśnięto mi pasemka za dodatkowe 50zł, których nie chciałam. Okazało się że te pasemka wciskają kKAŻDEJ klientce, czy jej pasują czy nie. Nie chodzi o to, żeby ładnie wyglądała tylko żeby kupiła jak najwięcej. Każdej wciskają też henne brwi i rzęs i manikiur (mi też wciskali że koniecznie tego potrzebuję, chociaż wszystko to robiłam tydzień temu). Nigdzie nie ma cennika usług i nie widaomo co ile kosztuje. Gdy spytałam czy można płacić kartą (bo chciała dodatkowe usługi kosmetyczne nie objęte kuponem) to szefowa powiedziała że tak, ale już nie dodała że wtedy rabat nie obowiązuje i była niemiła niespodzianka przy płaceniu. Poza tym okazało się już przy płaceniu że muszę dodatkowo zapłacić za modelowanie , chociaż wcześniej byłam pewna, że ta usługa jest w ramach kuponu (pani mówiła modelowanie ekstra i wg mnie to gratis, a wg niej toekstra płatne) Na moje zdziwienie co do ceny pani zareagowała bardzo niemile i ze zwykłego nieporozumienia wyszła b. nieprzyjemna sytuacja. Scięcie OK, ale farba słaba, spalone końcówki, 4 godziny zmarnowane

przykro mi że można pani wszystko wcisnąc.najwyrażniej nie ma pani swojego zdania.koleżanka Beata zaproponowała fioletowy refleks aby ożywic pani smutny wyraz twarzy.(trzeba było się nie decydowac ,miała pani czas na podęcie decyzji,na siłę nikt farby nie nałożył).odnośnie usług kosmetycznych na ofercie GROUPON z której pani skorzystała , wyrażnie jest napisane iz wraz z usługą fryzjerską jest rabat 30% na pedicure z malowaniem i manicure z malowaniem, więc proszę dodac iż przyszła pani innego dnia i wcale nie musiałyśmy naliczyc rabat , a dostała go pani PRAWDA! W innych zakładach za 85 zł ma pani zaledwie strzyżenie a u nas była gratisowa konsultacja ,dobór koloru ,strzyżenie z modelowaniem(dodam 2 razy)masaż głowy i maskę z zabiegiem sauny.Widac że nie potrafi pani tego docenic.szkoda tylko tych 4 godzin ,mogłyśmy je wykorzystac na pracę z naszą klienką , a tak przyjełyśmy panią w okresię przedświątecznym i coś jest nie tak.mamy do pani e-maila którego sama nam pani podała mówiąc że jest zadowolona,a teraz już nie.?Bardzo Dziwne, ciężko zrozumięc o co chodzi?

maila podałam na początku wizyty, wypełniając kartę klienta, czyli nie znając jeszcze wyniku wizyty. Przyszłam innego dnia bo tak się umówiłyśmy, ponieważ przy pierwszej wizycie nie starczyło czasu, a rabatu i tak nie dostałam - jak pisałam zapłaciłam kartą, więc rabatu mi Pani nie naliczyła. Jestem zniesmaczona poziomem Pani odpowiedzi, nie tylko na mojego posta, ale też na posty innych niezadowolonych klientek. I to jest właśnie to o co chodzi - brak kultury, wręcz agresja i obraźliwe wypowiedzi. Nieporozumienia się zdarzają, ale można je rozwiązać polubownie. Pani raczej tego nie zrozumie, spodziewam się kolejnej obraźliwej odpowiedzi. Dodam tylko, że tak nieuprzejmej obsługi nigdy nie spotkałam w żadnym salonie usługowym, mogę to porównać tylko do pań z rejestracji w mojej przychodni. Minął rok, a niesmak dalej pozostał,