Byłam po raz drugi i wciąż nie rozumiem fenomenu. Za pierwszym razem zamówiłam sałatke z serami - raczej nie da jej się zepsuć zalewając octem balsamicznym, a koleżanka pizze. Pizza bardzo jajeczne ciasto miała, inny smak, ale nie włoski ( byłam nawet ostatnio więc wiem jak tam smakuję). Mimo licznych dobrych opinii chciałam dać drugą szansę i poszłam z chłopakiem. Najgorsze z tego wszystkiego były te lemoniady , wybór rewelacyjny a smak... masakra. Woda z syropem owocowym... słodki i sztuczny smak... kelnerzy mogliby ostrzegać że nie z owoców świeżych przygotowywane a ze sztucznego syropu...Mimo że byłam ostatnio nie pamiętam co jadłam ja i mój chłopak, wiem że było to nijakie....Obsługa zajęta skakaniem nad stolikiem chyba ze stałymi klientami, którą trzeba było się prosić o rachunek i długo czekać na zabranie naczyń. Innym proponowano limonczello - nam nie...