nie wiem jak reszta- D. Grydyk jest za......ty;)
Na wstępie napiszę, ze kursant ze mnie dość cięzki, polecono mi Pana Dariusza zupełnie przypadkiem, prosiłem o kogoś z anielska cierpliwością i wyrozumiałością, bo wiedziałem ze lekko nie bedzie za kółkiem.kurs sie skończył i niby pełne przygotowanie, opanowanie manewrów i wszystkich cudów za kierownicą, a nie powiodło się tak od razu, może z mojej winy może z przyczyn niezależnych ode mnie. whatever.Darek niezniechęcony służył kolejnymi godzinami w mojej obecności i nawet nie było po nim widać ze sie wkuu...ia jak zdarzają sie błedy na poziomie piątej godziny kursu;)))a dziś przed egzaminem to nawet ja myślałem ze wyjde z siebie z powodu poczynionych gaf, a u instruktora Dariusza full control;)pomijając fakt iż trafiła mi sie ulubiona przez wielu moich znajomych egzaminatorka (która już raz podziękowała mi za współprace) zdałem egzamin pozytywnie!!!wspomne jeszce o panu Janku który swoim poczuciem humoru pozwolil mi przetrwac godziny wiedzy teoretycznej kursu. takze mega pozytyw i podziękowania w Pana strone.Nie byłbym sobą - Panie w biurze. nazwisk nie znam.pierwsza klasa;)polecam na maksa tym którzy mysla ze nie nadaja sie na kierowców i zwlekaja latami by zrobic kurs;))))