niebezpieczne dla dzieci
Dzis miała miejsce taka sytuacja. Wychodziłam z synek, który siedział w wózku z autobusu i pan kierowca przytrzasnal wózek! Polowa została w autobusie polowa na zewnątrz. Dobrze, ze jeszcze nie odjechał. Nie wiem co by bylo gdyby syn nie siedzial w wózku. Mógłby go zgnieść!!!