nieroby

Ludzie co wy piszecie. Monitoring to nie prezes tylko osobna firma która nie ma z nim nic wspólnego. Od kiedy zaczął sie temat monitoringu zaczeły sie problemy osiedla (włamania, kradzieże i dewastacja). Duzo rzeczy jest nie wykonanych ajak sa zrobione to na odwal i za kosmiczne sumy. Chodnik skonczony ale nie ma odpływów i woda stoi po kolana. Droga to temat rzeka. Osiedle jest nieokoszone, rowy melioracyjne zaasypane i bez odpływów. Wszedzei pełno smieci i prezes mógłby cos od siebie zrobic. Wszystkim by sie sympatycznie mieszkało jakby było czysto. Płacimy służebnosc za droge a tu same dziury i zawieszenai do naprawy (ciekawe czy prezes zwróci) - nie musi byc twarda ale nich jest prosta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nieroby

Słusznie zauwazyles ze monitoring to nasza prywatna sprawa a nie prezesa, co do zapchanych odplywow nieokoszonych rowow i smieci to jest ta sprawa zarządcy nieruchomosci. Zarządcę wybieramy jednak sami i zawsze mozemy go zmienić, co zreszta niedawno uczynilismy. Miejmy nadzieje ze ten będzie lepszy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nieroby

chyba raczej nasza sprawa te odpływy i rowy, trzeba temat poruszyc na jakims spotkaniu i wtedy co zdecydujemy to zarzadca wykona
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0