niesmaczne rozczarownie
Na Wielkanoc zamówiłam w cukierni u Pana Sowy dwa torty.Zapytałam ekspedientkę czy jest tort węgierski ,pani odpowiedziała ,że już nie robią ,ale jest marcello praktycznie to samo ,tylko inaczej przekładany.Tort marcello (2kg) był suchy ,a krem mdły ( mrożony ? ),pomarańczowy kompletne rozczarowanie.Niestety ,nie da się zauważyc ,że cukiernia Sowa idzie na ILOŚC ,nie na jakośc! Wielka szkoda,to już nie ten Sowa co parę lat temu.