Nie ukrywam, że miałam duże oczekiwania w stosunku do tej wizyty, ale i ceny pozwalały myśleć że jedzenie będzie wyśmienite. Zacznę od wystroju - zauważyłam, że już żadna restauracja nie robi wystroju "na bogato" i króluje raczej styl skandynawski, ale w tej restauracji czułam się jak w magazynie: duża goła przestrzeń z kablami na suficie i wiszącymi żarówkami. Jeśli chodzi o jedzenie, zamówiłam makaron w sosie pomidorowym - niestety ani sam makaron ani sos nie był zbyt smaczny. Pan wystawiający opinię z wizyty 18.11.2015 przypuszczam jadł to samo gdyż narzekał na czosnek, a ilość czosnku w tej potrawie była nie do zniesienia. Dodam, że bardzo lubię czosnek i dodaję go do wielu potraw. Mąż zamówił kaczkę - była ok, ale dość przeciętna i bez fantazji. Ceny bardzo wysokie w stosunku do jakości dań.

Witam Panią,

szczerze powiedziawszy jestem bardzo bardzo zdziwiona Pani opinią na temat makaronu, a dokładniej na temat zawartości czosnku, ponieważ od wspomnianej przez Panią opinii napisanej 19.11.2015 nie dodajemy do niego czosnku w ogóle! Zdarza się to tylko na wyraźne życzenie gości.

Jeżeli zamówiła Pani sos pomidorowy z ragout z salsicii, prawdopodobnie wyczuła Pani czosnek, który jest składnikiem oryginalnej włoskiej kiełbaski salsicia, z której było zrobione ragout w sosie pomidorowym. W tym wypadku nie jestem w stanie zlikwidować czosnku z dania. Jeżeli jednak zamówiła Pani makaron z samym sosem pomidorowym, powtarzam, nie było w nim czosnku.

Bardzo nam przykro, że nie spełniliśmy Pani oczekiwań.