niewiele pizzeri proponuje nachos. skuszeni tą propozycją w menu zmówiliśmy nachosy, dodatkowo CHRUPIĄCE skrzydełka z kurczaka. Zamówienie dotarło szybko, obsługa miła, ale skrzydełka były bez smaku, czuć było na nich mąkę, do tego były całe przemoczone tłuszczem w którym topiły się te skrzydełka, z chrupkością miały tyle wspólnego co nic. Nachosy miały być z serem na CIEPŁO i sosem meksykańskim. Ser był, ale paskudny, nachosy zimne, a sos meksykański to był pomidorowy sos do pizzy, w którym ostro czuć było oregano. Proszę obsługę lokalu, aby nie robiła z klientów głupków, myślę, że każdy potrafi odróżnić sos meksykański od sosu do pizzy.
Nie wiem jak pizza i sam lokal, ale po wcześniejszych komentarzach pewnie tak samo.