Re: nietypowe języki obce a zarobki
Uważam, że akurat w Trójmieście nazwanie języków skandynawskich "egzotycznymi" jest grubo przesadzone. Może i były one nietypowe kiedyś, 10-15 lat temu, natomiast teraz mam wrażenie, że są czymś absolutnie przeciętnym. Gdańska skandynawistyka produkuje co roku dość solidną rzeszę studentów i absolwentów, będących w stanie posługiwać, w lepszym bądź gorszym stopniu, językami skandynawskimi. Jeżeli udało Ci się złapać pracę, o której mówisz to naprawdę świetnie. Przeciętne zarobki we wszystkich BPO w Trójmieście z językami skandynawskimi to 2 do 2.500 zł na rękę. SZAŁ :) No chyba, że ktoś ma dodatkowo odpowiednie doświadczenie, w tym przypadku 3 - 3.500 zł to maks. W tych firmach zdarzają się naprawdę ludzie znający płynnie 3-4 języki, (których używają!) więc wg mnie wysokość tego wynagrodzenia jest po prostu śmieszna. Już abstrahując od faktu, że "procesowanie" danych w cieniu wszechobecnych KPI nie jest spełnieniem marzeń, przynajmniej moich. Z tego co słyszę na południu Polski jest faktycznie większe zapotrzebowanie na języki skandynawskie, więc jeśli pojawia się jakaś oferta zawsze warto wysłać CV, bo może akurat...
0
0