niezadowolenie pracowników Bomi jest wypisane na twarzy....
Witam,
Jestem pracownikiem "wspaniałego" sklepu Bomi Krewetka. Pamiętam jak dawno temu ktoś zapytał mnie, gdzie pracuję, na moją odpowiedź była jedna reakcja- O!!! To super, świetny sklep, ale to było ok. 4 lata temu, teraz dziwią się, że jeszcze tu tkwię i wszyscy mówią, że wolą iść na zakupy do biedronki, to o czymś świadczy. Kierownictwo jest śmiesznie marne i nieporadne, myślą, że ignorancją do pracowników coś zwojują, te ich nadymane miny-tragedja. Płacą jak psom a oczekują cudów, zaangażowania, uśmiechu na twarzy i czekają na podziękowanie za każdy kolejny obowiązek na garbie. Jeszcze jedno, kierowników powinno się wybierać na podstawie wielu kryteriów, ale ważne jest również doświadczenie w zarządzaniu ludźmi, należy ludźmi zarządzać a nie nimi rządzić!!!
Jestem pracownikiem "wspaniałego" sklepu Bomi Krewetka. Pamiętam jak dawno temu ktoś zapytał mnie, gdzie pracuję, na moją odpowiedź była jedna reakcja- O!!! To super, świetny sklep, ale to było ok. 4 lata temu, teraz dziwią się, że jeszcze tu tkwię i wszyscy mówią, że wolą iść na zakupy do biedronki, to o czymś świadczy. Kierownictwo jest śmiesznie marne i nieporadne, myślą, że ignorancją do pracowników coś zwojują, te ich nadymane miny-tragedja. Płacą jak psom a oczekują cudów, zaangażowania, uśmiechu na twarzy i czekają na podziękowanie za każdy kolejny obowiązek na garbie. Jeszcze jedno, kierowników powinno się wybierać na podstawie wielu kryteriów, ale ważne jest również doświadczenie w zarządzaniu ludźmi, należy ludźmi zarządzać a nie nimi rządzić!!!