nigdy więcej
W środku tygodnia zaszczepiliśmy pieska (cały pakiet) w przychodni Cztery Łapy.Na 3 dzień od podanych zastrzyków nasza pełna do tej pory energii i życia Psinka dostała wymiotów, biegunki, ledwo oddychała, miała bolący brzuszek. Pomimo szukania natychmiastowej pomocy w szpitalu weterynaryjnym i wszelkich badań (wyniki prawidłowe) nie udało się uratować naszej małej Miłości. Psiulka zdechła...prawdopodobna przyczyna - źle zrobione szczepienie.Nigdy więcej wizyty w tym gabinecie!

