nikita - opinia
kierując się opiniami na Forum poszłam sprawdzić czy to jest tak dobra restauracja jak o niej piszą. Pierwsze co się rzuciło w oczy to pusty lokal.
W niedzielne popołudnie można by się spodziewać kilku gości a tu pusto. Bardzo miła obsługa. Jedzenie i tu pojawia się problem... Za taką cenę jedzenie powinno być lepszej jakości a nie suche, mączyste mięso na surowej, pokrojonej w kostkę białej kapuście. Smażony ser bez smaku. Jedyne co ratowało posiłek to ilość sosu (bardzo smaczny) bez którego nie sposób zjeść tego co było na talerzu. Wystrój jedyne co nawiązywało do Indii to posążek na środku sali, lampy i drewniane parawany, cały efekt psuje pegaz wylatujący ze ściany i obrazy nie mające nic wspólnego z Orientem. Jestem mocno zawiedziona i nie polecam.
W niedzielne popołudnie można by się spodziewać kilku gości a tu pusto. Bardzo miła obsługa. Jedzenie i tu pojawia się problem... Za taką cenę jedzenie powinno być lepszej jakości a nie suche, mączyste mięso na surowej, pokrojonej w kostkę białej kapuście. Smażony ser bez smaku. Jedyne co ratowało posiłek to ilość sosu (bardzo smaczny) bez którego nie sposób zjeść tego co było na talerzu. Wystrój jedyne co nawiązywało do Indii to posążek na środku sali, lampy i drewniane parawany, cały efekt psuje pegaz wylatujący ze ściany i obrazy nie mające nic wspólnego z Orientem. Jestem mocno zawiedziona i nie polecam.