Mam do was pytanie, czy któraś z Was ma takie skoki pulsu? Od wczoraj czuję się fatalnie, serce mało nie wyskoczy mi z klatki piersiowej. Do tego bóle głowy no a puls na wysokości 134, trochę poczytałam w necie ale nic nie znalazłam konkretnego, jedynie informacje że 95 to bardzo wysoki puls. Dodam, że ogólnie ciśnienie mam niskie, od wczoraj 130/90 więc jak na mnie to dość wysoki. Nie wiem czy to się kwalifikuje do konsultacji lekarskiej ponieważ takich ataków mam może 4 do roku, jakieś 6-7 lat temu miałam puls 150 w rezultacie czego zemdlałam i trafiłam na obserwację do szpitala tam podano mi magnez w kroplówce i wypisano do domu.
Może macie jakąś wiedzę co może być tego przyczyną, zanim wybiorę się do lekarza, na marginesie jestem osobą dość spokojną:)

Dzięki za każdą sugestię:)

ja też mam wysoki puls ale jest to związane z ciążą
lekarka powiedziała że to przez anemię

kazała też zrobić badania w kierunku tarczycy i powtórzyc po ciąży
może to ma związek z tarczycą

No ja w ciąży nie jestem a mój "normalny" puls to ok 112 i wtedy czuję się ok:/ Wiem że do kardiologa dość trudno się dostać może macie jakiegoś sprawdzonego, który nie zbagatelizuje mojego problemu.

Ja leczę się u prof. Kozłowskiego, który przyjmuje w Kardiotelu (Sopot - mega długie kolejki, nawet na prywatną wizytę czeka się około 10 mc), i w Akademii Medycznej w Gdańsku (tutaj czas oczekiwania znacznie szybszy - tylko przy rejestracji należy mieć skierowanie do poradni kardiologicznej od lekarza ogólnego oraz ubezpieczenie).

Zdrowia życzę!

ja mam taki czasem,spowodowany jak mi mowia nerwicą,brałam leki betablokery i takie zmniejszajace akcje serca,działały otumaniajaco troche.

ps..przy tak wysokim pulscie utrzymujacym sie kilka dni jedz na izbe przyjec

Aktualnie puls spadł mi do 93 ale czuję dalej się kiepsko zobaczę do jutra, jak dalej będzie mnie tak telepało podjadę do szpitala, ale i tak mam doświadczenie że nic z tym nie robią, muszę chyba zrobić w końcu badania na własną rękę.

ja byłam u lekarza rodzinnego i dała mi skierowanie na IP,zbadali krew,tarczyce...ekg ,podali leki i po godz.znowu ekg.Tego nie mozna bagatelizowac,ja tak potem zrobiłam niestety.A teraz mam na swoje.Kiedys powiedziala mi lekarka ze jak mam tak juz pare lat to po prostu serce bedzie sie szybko męczyło i starzało.

Od kilku lat ma takie skoki pulsu . Miałam kilka ekg , echo serca no i holter mi zakładali z 6 razy, diagnoza brzmi tachokardia, w ciąży dolegliwości mi się nasilały , przez 9 m-cy byłam pod opieką kardiologa .

Koniecznie idź do lekarza !! Po porodzie miałam taki puls wysoki ze nie byłam wstanie głowy podnieść od poduszki , poza tym taka informacja o wysokim pulsie jest bardzo istotna przy porodzie .