nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Temat dostępny też na forum: Wesele bez ogłoszeń
tak się zastanawiam jak by się zdarzyła ciąża jak to powiedzieć Narzyczonemu? Myślałam ze można jakiś wierszyk napisać, przeszukałam net i nic nie znalazłam, a sama jakoś nie mam inwencji twórczej. Można dać buciki ale to takie oklepane( chociaż urocze). hmmm... macie może jakieś propozycje albo doświadczenia z życia wzięte?:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

pokaz mu test albo jakies wyniki badan :) albo z tymi bucikami tez jest fajne

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ja jak miałam podejrzenia, że jestem w ciąży to poprostu powiedziałam o tym Tomaszowi.

Ale jak wracałam od lekarza z "potwierdzeniem"
to poszłam do sklepu i kupiłam malutkie skarpetki, które dałam Tomaszowi :-).
Popłakał się jak mała dzidzia.

Rodzicom tez daliśmy skarpetki.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

moi rodzice kiedys zartowali ze jak bedziemy sie spodziewac dzidzi to mamy przyjsc do nich z nalewką babuni i oni juz beda wszystko wiedzieli :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ja mam plan że kupie buciki albo skarpetki albo małe śpioszki i mu dam :-)
Choć to oklepane to jest słodkie :-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

hmm, może ciut za wcześnie na układanie wierszyków na tę okolicznośc?
skoro nie jesteś w ciąży?

chociaż? jak już jesteśmy przy wybiieganiu w przyszłośc.....

.......może macie wierszyk na 50-tą rocznicę ślubu dla męża? bo za te 49 lat to pewnie nie bede miała takiej weny?

....... może macie pomysł, jaką mowę pożegnalną dla sąsiadki spod 14-tki, bo tak coś słabo ostatnio wygląda.....

....... a może z okazji prezejścia na emeryture coś macie? jakieś kilkanaście lat mi zostało, ale lepiej miec na zaś....


przepraszam, ale chyba teraz widzisz, jak twój wątek jest ..... rozbrajający....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

hhehehe :-) taaaa....
ps buciki sa słodkie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ot i wypowiedz wcale niezlosliwej beatki....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Wierszyk dla Narzyczonego o tym, że jesteś w ciąży :D

A może mały układ taneczny i odśpiewanie utworu "Domowe przedszkole"? Koniecznie w sukience ciążowej z poduchą w pasie, albo przebrana za oseska. Powinien Narzyczony zakumać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

nie no, agathko....
sam fakt, by jakos miło tę wiadomosc przekazac, to super, ale nie przekopywac net nie bedąc w ciży nawet

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Beatko, nie czepiaj się. Uważam, że moje pomysły są równie fajne jak wierszyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ok, masz racje..... no to ja dodam jeszcze chórek z "muppet show" :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Powiedz kolezance zeby mu powiedziala-oryginalne:):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

a jak koles nie skuma? i pomyśli, ze to kolezanka w ciiazy? tu niebezpieczeństwo jest :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

No wlasnie!!:):)Wiec mam taki pomysl zeby kolezanka miala na piersi taka tablice(jak Jurek Kiler w Kilerow 2-och) z napisem TWOJA KOBIETA JEST W CIAZY-ZOSTANIESZ TATUSIEM!!GRATULACJE!!
P.S.ale zlosliwe dzisiaj jestesmy!!!....:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Czarna, widać, że jeszcze nie masz wprawy... Te skrupuły... Wprawisz się, kochana, talent masz.

Dziewczyny, znacie jakiś fajny wierszyk, przeszukałam net i nic... Jak oryginalnie zakomunikować mężowi, że jestem bezpłodna?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dziekuje Agatha:):).Sluchaj kochana przychodzi mi do glowy tylko jedno zdanie:):)-"powiedzialoby sie niekonsumato":):)Mam nadzieje ze ogladalyscie Kogiel Mogiel??:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

boszszsz, pojechałaś teraz.... :)

a może macie wierszyk, jak powiedziec mężowi by wyszorował kibel ?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

no jasne !!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Zaraz cos znajdziemy!!!:):)
Mozesz naprzyklad wlaczyc mu piosenke tak dla podkrecenia "Najlepsza na swiecie jest milosc w klozecie a kazdy szalet jest pelen zalet":):):):)
P.S ale mam dzisiaj wene:):)-dobra juz starczy:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Beatko81, Agatho, Czarna21... dzięki Wam ten wątek jest super :D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

dzięki nam to całe forum jest super, jak mam byc szczera.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dziewczyny, ale zapominacie o bohaterstwie osób zakładających takie wątki. Bez tego byśmy nie miały szansy tutaj zaistnieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

mają odwagę...... padam do nóżek.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

looo bosze....trzeba miec tupet!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Pewnie ze jest super-znalazlam w nim inspiracje i mnostwo rad na przyszlosc!!:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Emalka bede trzymala za ciebie kciuki w Sobote zebyscie mieli ladna pogode i zeby wszystko bylo tak jak sobie wymarzyliscie!!Czekamy na relacje po....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Aleście złośliwe ;)

Ja czytałam kiedyś, jak inne babeczki przekazywały tą wspaniałą nowinę na forum gimbla.pl

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

bo to jest słodkie !!!!! to nie jeste jednak przedmiotem dyskusji... :)
gsyby nasza koleżanka-założycielka wątku BYłA wciąży, to byłby całkiem słodziutki wąteczek, a tak jest.... no cóż.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

A ja tak sobie myślę....I nic nie wymyśliłam...niestety...
Pomysł...zajjjjjjjjjjjjjjjjjjjefajny....!
Jeszcze są na świecie ludzie z tak błyskotliwymi pomysłami...hm...gratulacje...nic... tylko "pozazdrościć":)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

beznadziejnie zlosliwy i ukazujacy te wlasnie strone beatki,ktora ja lubie najbardziej....a reszta jakos zdaje sie niezauwazac....
juz myslalam,ze mnie niczym nie zaskoczysz beatko,ale ten tupet!!!rany boskie - bez ciebie weselnik doprawdy bylby nudny jak szary papier do .... i jakie to szczescie,ze w kazdym watku znowu moge popatrzec na lysine twojego meza.....rany boskie....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

terazto pojechałaś....!pochwal sie swoim mężczyzną to może ocenimy go równie srogo...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

O jeny... mnie rozbrajają takie wątki, a myślałam, że ja tylko się nudzę ;) hehe.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

rina

odezwij sie prosze do mnie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

może po prostu powiedz mu po polsku ;)

image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

abstrahujac od co niektorych Waszych odpowiedzi, a koncentrujac sie jedynie na pytaniu zadanym przez autorke tego watku...
zaobserwowalam tu przedziwne tendencje u co po niektorych...
nagle na wszystko - poszukuja dziewczyny wierszykow...zaczelo sie od preferencji dotyczacych kasy zamiast prezentow - jestem to w stanie zrozumiec, ze dla swojej i gosci wygody, taki wierszyk w zaproszenia jest wkladany...ale potem posypala sie masa pytan, dotyczacych wierszykow z podziekowaniami wszystkim, ktorzy mieli choc odrobine wspolnego z weselnym przedsiewzieciem: kucharkom, kelnerom, wlascicielom restauracji czy hotelu....zaproszenia na rocznice, wierszyki na kazda okazje...a teraz to???!!!!...wierszyk dla narzeczonego o ciazy????
moze udajcie sie do knajpki, gdzie obsluguja spiewajacy kelnerzy...podczas serwowania dan, zaspiewaja co nieco, o tym, ze jestes przy nadzieji...!!! pozdrawiam!!! biegnac z zapalem do przygotowania wierszyka na powitanie dla moich rodzicow, ktory to wydeklamuje na lotnisku po moim przylocie za miesiac!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Hehe...
wierszyk to faktycznie przsada....
Jednak większość z nas (mimo że nie jest w ciąży) przynajmniej raz myślała jak przekaże taką wiadomość partnerowi;) a później rodzicom...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ale chyba każda miała jakieś własne pomysły, nie szukała wierszyka z netu ani nie pytała koleżanek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Nie wiem czy własnym pomysłem można nazwać kupno skarpetek, bucików itd;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego niektóre osoby krzyczą najpierw, że po to jest forum,aby każdy mógł pytac o co chce i najwyżej można nie czytać "głupich"wątków, a później w taki sposób się wyśmiewają....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Kasia to fakt....
Każdy może mieć swoje zdanie... można poprostu nie komentować....
Ale czasem dziewczyny aż się proszą o "lanie";) (chodzi mi o wątki typu solarium w ciąży itd)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ale jednak ten wątek to chyba nie to samo co "solarium a ciąża"

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

jakie pytanie...takie odpowiedzi...!
po drugie to forum, wiec kazdy jest uprzywilejowany do wtracenia swych paru groszy...
a po trzecie, forumki zadajac jakiekolwiek pytanie czy to dotyczace sukni, zaproszen, czy wierzykow o ciazy, musza liczyc sie z tym, ze nie zostana zawsze zasypane komplementami i ogonem nasladowniczek ich pomyslow...
czasem dzieki konstruktywnej krytyce...mozna przemyslec pewne sprawy i stwierdzic w duchu: faktycznie...moze to nie byl najlepszy pomysl, by wreczyc ojcu dziecka laurke z wierszykiem...czy tez jego recytacja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Uważam, że od tego jest forum, żeby każdy mógł pisać, co chce. Ale i każdy może taką pisaninę komentować.

Uważam, że Evilek bardzo dobrze zrobiła, zamieszczając tutaj tak wesoły post.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dziewczyny, rece opadaja gdy sie czyta te watki...fajnie czasem tu wejsc i poczytac o ciekawych, innowacyjnych pomyslach, zaczerpnac rad dotyczacych przygotowania wesela, ale gdy sie wchodzi od jakies czasu na to forum i widzi sie tego typu watki to chyba nie ma sie co dziwic np.Agath-cie:) i innym, ze sa zlosliwe bo tu chyba jakies ksiezniczki, ktorym zamarzyl sie slub i niegdy w zyciu nie wstawily prania itp,nie maja pojecia o codziennym zyciu, nie maja nic do powiedzenia i nie musialy nigdy bardziej wyterzyc możdżku od wymyslenia-co dziś wlożyc na siebie i jak sie umalowac- wymyslaja sobie takie bzdurne tematy,a potem w innym watku sie jeszcze przyznaja ze studia koncza... ehhhhh to jest jakas masakraa

ale forum jest dla wszystkich wiec te bardziej zlosliwe musza byc bardziej tolerancyjne ;)

image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

A najbardziej przykre że takie złosliwości są dziełem mężatek...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dleczego to takie szczególnie przykre?

P.S. W tym wątku 1/3 czarownic jest przed ślubem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dla mnie to szczególnie przykre że na forum "weselnik" najwięcej złośliwosci pochodzi od mężatek. Ale każdy ma prawo do własnych odczuć.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Można krytykować ale trzeba to robic na poziomie....
Dobrze też wiedzieć kiedy dyskusja obraca się w żart;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

A mnie najbardziej martwi, że najmocniej są tutaj bronione wszelkie przejawy głupoty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dla mnie na przykład to nie jest głupota. Nie jestem w ciązy, a też nie raz przeknęło mi przez myśl jak powiedziałabym o tym fakcie narzeczonemu. Wydaje mi się że nie jestem w tym osamotniona. Nie widzę też w tym wątku powodu do takich złośliwości.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Kasia tu akurat nie chodzi w tej chwili o sam fakt,że się zastanawiasz (nie Ty jedna)... rozumiem że ktoś szuka orginalnego pomysłu itd....
Dziewczyny piją do tego, że jest jakaś mania wierszyków.. na zaproszenie wierszyk, o prezentach wierszyk, w podziękowaniu wierszyk, dla świadków wierszyk, na rocznicę ślubu wierszyk,przy odejściu na emeryturę wierszyk i dla odmiany - mówić o ciąży wierszem:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Tylko dlaczego odmienne pomysły spotykają się od razu z taką reakcją? Czy wszyscy muszą myślec i postepowac tak samo?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

"odmienne pomysły"... Matkoboskoczęstochowsko!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Agatha, nie trolluj. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

moze wyprobuj ten wierszyk, jest mojego autorstwa:
Kochany mezusiu, gdy dzis zrobilam na tescik ciazowy siusiu,
okazalo sie, ze pozytywny jest. Wielka w moim sercu wrzawa,
bedzie radosc i zabawa, stoje wiec przed Toba wierzac niezlomnie
ze z potomka cieszyc sie bedziesz ogromnie,
i wychowac pomozesz mi naszego kochanego milusienskiego...:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

o boze !.....
ja proponuje autorce watku najpierw w ta ciaze zajsc a potem wymyslac wierszyki z tej okazji, jezeli juz w ogole.............

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dla zainteresowanych - tu jest kilka pomysłów;) (wierszy brak;))

http://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=38748&postdays=0&postorder=asc&start=0

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dix, zapisałam na przyszłość :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

heheheheh:) nigdy bowiem nie wiesz Beatko, kiedy moze sie przydac owy wierszyk, a noz w rodzinie ktos bedzie zainteresowany:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

E tam rodzina ;) Ja będę wielką egoistką, zostawię sobie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

dix postaraj się spłodzić tego więcej..... Jest nas tu sporo;) A ja nie chcę mieć tego samego co np Beatka...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Dix, do roboty :)
Hehe, jeszcze się okaże, że na tym można zarobić :) :) :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Taa, zostaniesz sławna i w głowie Ci sie przewróci....
Lepiej społecznie...nie za pieniądze;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

wybaczcie dziewczeta, ale moja wena minela...pomysly skonczyly sie po ulozeniu wierszykow na przywitanie mojego narzeczonego po tym jak wroci z pracy, a takze szefowi za przeniesienia rzutnika do prezentacji, jak i panu z portierni w firmie, ktory przepuscil mnie w drzwiach...taki mialam dzien zajety...:) pozdrawiam Was goraco :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ja również pozdrawiam :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Zazdroszczę talentu i pozdrawiam;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

sorki, że się wtrybie

:0)) dawno się tak nie uśmiałam
jesteście super babki !!! :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

czasem nie wiem czy sie smiac czy plakac... wole to 1;)


pozdro dla Agathy i Beatki:*

czasem warto rozladowac formukowe napiecie ;)))i dlatego tak kocham TO forum:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

up.. co by nie zaginal ten zajefajny watek:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

GŁUPOTA szerzy się we wszelkich odmianach. JAK BY (czyt. jakby) zdarzyła się ciąża, to...zostałaś zapłodniona przez FORUM i samca o imieniu "internet"?. Wierszyk chciałaś napisać...i w tym celu przeszukałaś internet. No, faktycznie chciałaś napisać. A może przepisać? Urocze...słodziutkie...Daj mu Pampersa, od razu zrozumie. Dziewczyno! Wyślij mu tego posta, to będziesz miała od razu rozwód.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

jesoooooo!!!! ale sie obsmialam!!!! :))
brawo beatka, agata, dix..... czy o kims zapomnialam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ale złośliwości tutaj widzę, szkoda słów, wstyd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

no właśnie! wstydzcie się dziewczyny!

a gdybyście to Wy były tak PRAWIE w ciąży?
i nie wiadomo co Narzyczony na to

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ja bym wierszyk jakiś wymyśliła:))))))))))))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

No to uwaga - improwizuję!!! :-)))

Wiersz dla NAŻYCZONEGO o tym, że jestem prawie w ciąży:

"O mój miły NAŻYCZONY,
mam nowiny dziś dla ciebie ,
I tak sobie kombinuje,
jakby z wdziękiem ci powiedzieć,
że nie jestem w ciąży jeszcze,
ale może już niebawem...?
Na tę myśl przechodzą dreszcze
no bo jak to? Tak z nienacka?
Nie ma ciąży i jest ciąża?
W niepewności się pogrążam,
co mi powiesz gdyby jednak...?
Nie wytrzymam o ja biedna!
Skąd ciąża być by miała?
Czy ty sobie nie pomyślisz,
żem cię sprytnie wrobić chciała?"

Pozwalam wykorzystać i nie roszczę sobie praw autorskich;-)))
(wiem - rymy częstochowskie, ale te o pieniążkach zamiast prezentów wszak w tym samym bywaja stylu... ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

A może sms-a wyślesz ? ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

nie pisze sie ,,NAżYCZONY,, tylko ,,NARZECZONY,, jesli chodzi o ścisłość - a wierszyk do bani !!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

olecie chyba właśnie chodziło o zaakcentowanie słowa z błędem ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Wiersz do bani...?;-))))
A ja byłam pewna, że ze mnie drugi Mickiewicz :-P

PS.Wiem, że pisze się "narzeczony", ale że tu na forum często czytam o "narzyczonym" albo "nażyczonym", więc sądziłam, że to chodzi o kogoś innego niz zwykły "narzeczony";-))))

Pozdrawiam, mimo iż mój talent nie spotkał się ze zrozumieniem... ;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Oleta, ja się zakochałam w tym wierszyku! Nie daj się, wyprzedziłaś swoją epokę więc jesteś artystką niezrozumiałą dla mas, ale będę tworzyć Twój wierny fanklub. Za 20 lat nie będzie innej formy poinformowania o prawie-ciąży, niż Twój wierszyk, jestem tego pewna.

A z tym Narzyczonym to rzeczywiście skucha. Skoro był pisany z wielkiej litery, to myślałam, że tak się nazywa chłopak Evilek i już...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

hahahaha :) no faktycznie zapiszesz sie w historii bo podobno nie było-do tej pory żadnego wierszyka w necie :))) jak znajde chwile na tworczość to też cos wymyslę :) tak na przyszłość :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ojej - zarumieniłam się i pokraśniałam z zadowolenia, że komuś się spodobał mój poemat... ;-)

Przyznam nieskromnie - mi też on się podoba i to do tego stopnia, że zastanawiam się, czy nie zajść w prawie-ciążę aby miec okazję do wykorzystania go... ;-)))

PS. wymyśliłam też na prędce wierszyk do zaproszeń:

"Gościu drogi jesteś - uwierz,
(150 od osoby)
więc się umiej znaleźć ładnie,
niech nam sporo kaski wpadnie!
dźwiganiem paczki nie trudź się,
do kopertki daj nam szmal,
by się zwrócił cały bal."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

jestesmy swiadkami narodzin nowego talentu, za 20 lat twoje wiersze beda analizowane na maturach!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Oleta, Twój talent rozwija się z wierszyka na wierszyk. Wisława może Ci piwo nosić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Agatha napisał(a):

> Oleta, Twój talent rozwija się z wierszyka na wierszyk. Wisława
> może Ci piwo nosić.

:-))))) A po tym piwie to strach się bać co stworzę;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Pana Weselnika!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

...czynastozguokowcem ze średniufkom;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Lecę szukać wydawcy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

A ja lecę po piwo, żeby mieć natchnienie (zanim Wisława do mnie dotrze...);-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Jesteście boskieeee ;D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Oleta, Twoj wierszyk na temat kaski zamiast prezentow, dobitnie obrazuje jaki to nieelegancki zwyczaj:), tak naprawde, moze te wierszyki nie brzmia tak dosadnie, ale odczucie pozostawiaja to samo: to tani chwyt....
ale nie o tym byla mowa...
Twoj wierszyk sie udal znakomicie...
proponuje sprzedaz wierszykow na allegro:) beda sie sprzedawac jak swieze buleczki!
hehe...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

biale czy spieczone?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

raczej srednio wypieczone

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

kajzerki :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

a tak w ogole to rogal z dzemem ;-))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

mała....no wiesz...z takimi poglądami to nie to forum...rogal?!:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

oj faktycznie, wyglupilam sie, sorryyyy to sie juz wiecej nie powtorzy
Niech zyją bułki!!
Rogalozercom mowimy zdecydowane Nie!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Może jakiś wierszyk żeby się zrechabilitować?;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ale ze co, ze wierszyk ze ja???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

No tak, oczywiście że Ty!!!! Myślisz, że wybaczymy bez wierszyka tego Twojego ROGALA?!:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

nie wybaczymy :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

hmmm z moją weną dzis kiepsko...

A ja i tak lubie rogale... :))

"Och Rogalu moj rogalu
Jedzą ciebie na Uralu
Badz odwazny i nie boj sie
My uratujemy cie!!!"

I jak i jak i jak???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Nie wiem czy zauważyłyście, ale wystraszyłyście autorkę postu. Drugi raz już się nie odezwała. No i tak mi się pomyślało, Evilek, z Ciebie to naprawde jakas diablica. Mysleć o ciązy PRZED ŚLUBEM w IV RP?????

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Małaaa :) BRAWO!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

myslalam ze juz nikt mnie nie pochwali :-))))))) DZIEKUJE SERDECZNIE!!! Moj debiut.. :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Małaaa BIS BIS :D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

nnt zupelnie

cosik pusto sie porobilo na naszym forum...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

siedza i rymuja;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Łatwo powiedziec Bis bis... ;-))
Autorka musi odpoczac i nabrac sił przed nastepną odsłoną :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

jak nic innego nie mają do roboty... u mnie w pracy dzis nudno wiec siedze i sie nudze :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

bardzo poprawnie napisalam - nudno wiec siedze i sie nudze :))) ale to efekt tego sloneczka co mi tu zagląda do mnie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

fajnie, ze masz słoneczko. u mnie juz nie swieci i jest chłodnawo.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ja odpoczywam ale dzis pomalowalam balkon...narazie pierwsza warstwa i czekam az wyschnie...troszke mnie sloneczko musnelo;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

ano mam sloneczko :)) i jeszcze tylko godz, zamykam bude i do domku, na spacerek z psiurkiem i obiadek na balkonie, (notabene - tez czeka mnie malowanie balkonu ale to w wakacje :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

a ja poki co nie mam co malowac hihih bo nie mam balkonu

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

tarasik?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

tarasik to mi sie marzy;) narazie balkon ale wlasny:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

heh nic ;) bezbalkonowy parter ;/ ale odbije sobie na nowym mieszkanku

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

nio tarasik miec.... marzenie :) i ogrodek przed domkiem :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

No proszę, taki niewinny wąteczek o ciąży a wyłonił tyle artystek:) Pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

No to teraz ja!!!:):)
Wierszyk o przyszlej ciazy!!:)

Nikt nie mowi do mnie mamo
Nikt nie mowi jeszcze tato
Brzuszek plaski jak deseczka
ale w oczach wyglad dziecka...
Jaki bedzie??
Duzy??Maly??-czy niesforny??
Czy kochany??
Tysiac pytan mam w mej glowce
ale o nich tak po krotce:
Wazne zeby bylo Nasze-on czy ona
bez znaczenia...
Chce juz spelnic me marzenia!!!


Autor:Czarna21:):)
I jak???I jak???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Bravo Bravo!!!
To może jakiś konkurs ogłosimy?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

tak tak! na najlepszy wierszyk o niczym!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ja proponuję nowy wątek :) I koniecznie pokopiować powyższe wierszyki :) :) :)

Nudno nie będzie.
I wiersz na każdą - to znaczy żadną - okazję :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt.Jak powiedzieć o ciąży?:)

Ten wątek nie może zaginąć....upppppp:D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (216 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

sukienki wieczorowe (58 odpowiedzi)

dziewczyny, wiecie gdzie można dostać ładne sukienki wieczorowe?? proste i eleganckie, dla matki...

bielizna ślubna - gdzie kupić? (36 odpowiedzi)

Dziewczyny tak jak w tytule, gdzie najlepiej w trójmieście dobrać bieliznę ślubną? macie może...