Re: nnt. Który fryzjer na Obłużu jest godny polecenia?
A najlepsze, że jest to, że Pani szefowa w "Edith" jak się dzwoni często nie ma wolnych miejsc (klasyczna socjotechnika fryzjerów, z którą spotkało się tam kilka moich koleżanek) - a pół dnia spędza przed salonem paląc papierosa (mieszkam na przeciwko, więc widzę z okna). Powiem szczerze, że byłam tam kilka razy i na początku polecałam ten salon, ale z wizyty na wizytę cięcie było coraz gorsze :( I to tego włosy były ścinane minimalnie, aby przychodzić częściej (niektórzy mają taką strategię). Tylko pierwsze dwie wizyty były OK. Do tego nie odpowiada mi sposób czesania na okrągłą szczotkę bez prostownicy na koniec (jak w latach '90). Przy moich bardzo grubych i krótkich włosach wyszłam z "hełmem" na głowie. Nie lubię też takiego stylu bycia, który tam panuje. Myślę, że jednak mają sporo klientek, więc niektórzy są zadowoleni. Prawdopodobnie są to jednak osoby, które nie znają wielu innych salonów fryzjerskich i chodzą tam z przyzwyczajenia. Ja mam porównanie, bo odwiedziłam już sporo salonów w Gdyni (swego czasu co miesiąc byłam gdzie indziej) i wiem, że można strzyc włosy znacznie lepiej niż tam. I to w lepszym "klimacie". Niestety nie nabrałam zaufania - tak samo jak moje koleżanki. Ceny są jednak dość przystępne, więc ta kwestia zdecydowanie na plus.
7
0