Re: nnt. Natur House- opinie
Więc tak-ja znam 2 osoby które z ich usług korzystają-jedna(przyjaciółka mamy) chodziłą do nich ze 2, może 2,5 roku temu, jak tylko otworzyli się w gdyni na świętojańskiej. fakt faktem ta pani jest słusznych rozmiarów i w kilka miesiecy zrzuciła ponad 40 killo, jak tylko przestała z nimi się spotykać to 30 jej wróciło....
a od 2 miesięcy chodzi do nich koleżanka z pracy, z 5 kilo już jej zeszło.
A teraz na czym polega ten cały natur house-wizyty są faktycznie darmowe ale przepisują ich specyfiki-jakiś błonnik i inne takie cuda, troche też zupek w proszku, batonów (dla mnie to troche podjeżdż produktami cambrigde:)) i.. przypisuję specjalnie dla ciebie dobraną dietę-dla mnie 100% diety south beach, po niskich indeksach glikemicznych nawet jak ta koleżanka z pracy przepisy na "specjlanie dla niej dobrane dania" pokazywała to przepisana south beach.
Co do cen-zgodnie z tym co mowi koleznanka z pracy,pierwszorazowy koszt-zapasy błonnika, sproszkowanej trawy i innych ok 200 zł plus co tydzien zapasy żywieniowe to ok 50-60 zł.
Ja już na sobie mnóstwo diet wytestowałam i chyba nie ma czegoś takiego jak dieta-cud (no może kopenhaska tak na tydzien przed imprezą żeby sie w super ciucha wbić).
W ramach planów noworocznych-przedślubnych postanowiłam zapisać się do dietetyczki co jest super pomyslem-od 2 tygodni zapisuje co jem, i po prostu glupio mi dopisac coś jeszcze wiec nie jem az tyle co przedtem, bo przeciez bedzie to czytać obca osoba,
a jako że płacę za to, że ona to czyta (no i też przepisuje mi diete itd) to już piszę 100% tego co zjadłam(bo kiedyś pisałam sama dla siebie no i dla uspokojenia sumienia tych kilku wizyt w mcdonaldzie nie wpisalam:)), dla mniej jak na razie rewelacja:)
0
0