nnt. do dziewczyn stosujących plastry evra..
Mam pytanie czy to normalne... przykleiłam sobie dzisiaj pierwszy plaster (nigdy wcześniej nie używałam). Wybrałam miejsce na pośladku w takim miejscu, żeby nie drazniły go szwy bielizny. Gdy tylko go przykleiłam, zgodnie z instrukcją, docisnęłam, itp.. jego brzegi przykleiły mi się do majtek... odklejałam kilkakrotnie, od razu dookoła zrobił się cały czarny od niteczek, i dookoła niego jest klej, który co chwile przylepia mi się do majtek :/ Poza tym tak jakby się zmarszczył i w jednym miejscu odstaje.. no i ciągle go czuję.. tak jakby skóra w tym miejscu mnie lekko piecze, jest naciągnięta... masakra jakaś... to tak zawsze? To kwestia przyzwyczajenia? Następnym razem przykleję na ramię :/