Re: nnt, jakie znacie techniki sprzedaży? jak chcialybyscie byc obsluzone w kawiarni i cukierni
do tego co gosia napisała uzupełniłabym, by ta propozycja nie była złożna z nadroższych rzeczy z karty
jeśli to jest miejsce z obsługa kelnerską, to... żeby ta obsługa była widoczna...
z jednej strony nerwa dostaję, gdy po 5 sekundach ktoś już stoi nade mną "no co zamawia?", ale miło by było, gdyby kelner(ka) podszedł do mnie, jak widzi, ze odłożyłam kartę (a sam nie obsługuje w danej chwili nikogo - bo to ja widzę)
no i nie wisiał nademną, gdy kończę jeść - nie "sępił" by zabrać talerzyk/filiżankę i czy podać coś jeszcze (w domyśle, jak nie, to proś o rachunek kliencie i spadaj)
w jednym lokalu (pozytywnie) byłam w rewirze kelnera, którego kelner ten nie widział z baru (zasłaniały schody) i kelner tak gdzieś co 3 minuty (o ile nie obsługiwał), robił rundkę między stolikami (duże przejścia były) i w tym czasie łapał kontakt wzrokowy z klientami, i jak go przywołali, to podchodził
nie było to namolne, ale też nie czekało się wieczność...
0
0