nnt. naganna praca listonosza

Temat dostępny też na forum: Chełm Rodzina i dziecko
Mam pytanie czy wiecie może jak nazywa się listonosz pracujący na Chełmie? Mam zamiar napisać skargę na niego bo ustne skargi na poczcie nic nie działają. U mnie w domu nie ma możliwości żeby kogoś nie było a zawsze jest w skrzynce awizo! W piątek dzwoniłam do nich że znowu jest awizo a cały czas była niania. Teraz w poniedziałek miała dojść do mnie przesyłka sprawdziłam na stronie Poczty Polskiej i przesyłka jest oczywiście na poczcie a awiza brak. Ciekawe ile listów tak przepadło :/
Mam już serdecznie dość biegania za każdym razem na pocztę bo ktoś nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Nadmienię, że chodzi mi o listonosza a nie o doręczyciela paczek bo od paczek jest inny Pan, który nosi mi paczki. Od kiedy mieszkam na Chełmie tzn od lipca 2011 to listonosza widziałam RAZ!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: nnt. naganna praca listonosza

bez sensu napisałam przed ostatnie zdanie, całkiem nieskładnie ale to przez te nerwy i szybkie pisanie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: nnt. naganna praca listonosza

A pod którą pocztę podchodzisz? Tą koło SP3?
Ostatnio tam mi babki mówiły, że nie mają swoich listonoszy (nie wiem, czy urlopy, czy ciecia, czy braki kadrowe) i przesyłki w naszym "rejonie" roznoszą listonosze z śródmieścia i w zasadzie może być, że za kazdym razem inny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Aga mi to samo mówiła co Tobie:) bo mało tego ja mieszkam na parterze i bardzo trudno mu wejść.Czekałam cały dzień na paczkę a tu pod wieczór patrze awizo, ale to nie jeden raz. Mi jeszcze kobieta mówiła że zależy jak jest paczka, bo np pakietów listonosz nie nosi.Tylko mnie zastanawia czemu jak pójdzie sie tego samego dnia np o 17stej do mówią nie ma paczki listonosz w terenie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

No i co cie to dziwi, że listonosz w terenie o 17:00 jeszcze jest???
Jak pracowałam jako listonosz to bywały takie dni że zaczynałam 0 7 rano a kończyłam o 21 wieczorem.
Listów coraz więcej, rejony coraz większe a ludzi chętnych do pracy jako listonosz coraz mniej.
A tak z ciekawości co było w tym listo - paczce?
Bo jak jakaś bluzeczka, buciki, kolczyki to dziękuj listonoszowi, że nie zrobił zwrotu do nadawcy z adnotacja "nieprzepisowa zawartość"
Listem można przesyłać nośniki informacji.
Paczką inne rzeczy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: nnt. naganna praca listonosza

to jeszcze nie wszedł ten system motywacyjny - że mają dodatkowo płacone za DORĘCZONE przesyłki/listy polecone???
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ale chyba jak LIST jest DUZYYYYYYYYYY to nie zawsze go biorą ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: nnt. naganna praca listonosza

Rozmawialam z listonoszem i jest tak ze jak jest duzy list to nie maja obowiazku go brac,wiec pewnie nie biora.Gorzej jak jest list normalnej wielkosci a w skrzynce zostawiaja awizo.To juz jest chamstwo.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

" Re: nnt. naganna praca listonosza
Rozmawialam z listonoszem i jest tak ze jak jest duzy list to nie maja obowiazku go brac,wiec pewnie nie biora.Gorzej jak jest list normalnej wielkosci a w skrzynce zostawiaja awizo.To juz jest chamstwo."

Jak list jest normalnej wielkości to skorzystaj z bezpłatnej usługi: "żądanie wrzucania do skrzynki" wtedy każdy normalny list polecony listonosz będzie ci wrzucał do skrzynki i nie będzie potrzebny twój podpis :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Należę do poczty na Milskiego a nie dostarczane są listy małe i te duże ale teraz to już przegięcie bo nawet awiza nie było.
Co do dużych to wiem że nie nosi chociaż wiem że to jego obowiązek bo tak mówiła kierowniczka, te nie branie dużych listów to samowolka i nic z tym nie robią.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ja także należę l do poczty na Milskiego i również jest problem z listami i paczkami. Czasami zwykły list idzie tyle czasu jakby szedł z za oceanu. A czasami nawet nie dochodzi. Na poczcie poradzili żeby wysyłać poleconym bo takich nierejestrowanych przesyłek to oni nie mają w bazie i nie ma jak udowodnić że zaginęła. Co do paczek to nie będę się już nawet wypowiadać.... Listonosz podjeżdża samochodem pod bloki i ciężko mu paczkę zabrać !!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

no ja właśnie się z ryjem wybieram na pocztę ;)



jak jest "nasz" listonosz to problemów nigdy nie ma, jak jest ktoś na zastępstwo co się zdarza dosyć często to dostaję awizo jak jestem w domu, albo awizo rzucone na schodach, a nie do skrzynki.



W poniedziałek dostałam awizo od szwagierki, chociaż moja siostra była w domu i mógł jej list zostawić, ale po co dojść do domu, skoro sąsiad powiedział, że to moja szwagierka, a mnie nie ma w domu i może awizo zostawić jej ...



równie dobrze, ktoś obcy na ulicy mógł to zrobić, zwłaszcza, że listonosz nie "nasz" więc nie zna ludzi ;)



pewnie to nic nie da, ale skoro się wybieram to od razu z***ię ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

nie wiem czy nie zawsze :P

sporo kupuję przez neta, wiele jako listy polecone (chociaż gabarytowo duże - np. jakieś ubrania) - jeśli "moja" listonoszka nie jest akurat na urlopie/zwolnieniu to ZAWSZE przynosi :]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ja po jednej skardze na listonosza paczke mialam w ten sam dzien tzn przesylke a listonosz po kilku dniach zmienil rewir.
ogolnie spotkalam sie z tym, ze czesto paczek nie biora tzn tych przesylek wiekszych.
a te monitorowane paczki na maila czy smsa chyba nie rozwoza w ogole, a juz na pewno u nas nie robi tego listonosz a taki facet od paczek autem. no chyba ze to przesylka.
dziwne ze po skardze telefonicznej nikt nie zareagowal:((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Też latałam ze skargami, aż wreszcie do mnie dotarło - oni fizycznie nie mają takiej mozliwości, żeby większe listy roznosić. Dlatego lepiej zamawiać tam, gdzie wysyłają drobne przedmioty paczką, nie listem. Trochę drożej, ale przynajmniej dostawa do domu.

Teraz afery robię tylko o niedostarczone zwykłe listy polecone (tzn. mała, lekka koperta). A raczej robiłam, dopóki nie zamówiliśmy "skrzynkowania".

Na poczcie od dłuższego czasu restrukturyzacje, listonoszy kantują i listonosze też. Jest duża rotacja, nikt za nikogo nie odpowiada, tylko "po premii" można dostać, za wszystko właściwie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Zgadza się, że dużych przesyłek listonosze nie muszą brać rejon- ale dużych w sensie już naprawdę dużych, bo czasem ludzie wysyłają jakieś części do samochodu, stoły czy inne cuda:P Pracowałam dwa miesiące na poczcie to takich paczek trochę było;) Pewnie jest to gdzieś określone w jakiś przepisach jakie gabaryty mają brać, a jakich nie muszą, ale nie wiem.

Najlepiej zadzwoń na pocztę i zapytaj jaki listonosz w ten dzień miał być w tym rejonie (bo może akurat inny niż zwykle?), i wtedy napisz skargę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

niedouczony listonosz był :) nie zna regulaminu to przynosi , jakby mu się zechciało poczytać to by nie przynosił :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Już nie raz byłam z ryjem na poczcie i to nic nie daje, ręce mi już opadają. Dlatego postanowiłam wystosować pismo do Prezesa Zarządu Poczty Polskiej z opisem całej sprawy, może to coś pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Hahahahahahahahahahahahahaha................................. Naiwność czy głupota?
Zadzwoń do premiera i poskarż się, że Twoja sąsiadka nie sprząta kupek po psie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

No to mój jest do rany przyłóż :). Przynosi każdy list, potrafi zatrzymać się jadąc samochodem i dać mi przesyłkę itd:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ja rozumiem te większe listy ale mi chodzi również o te zwykłe cienkie też mam na nie awiza, myślę że to przez to że mieszkam na 4 piętrze bez windy i tej tłustej d*pie nie chce się wejść (nie ubliżając innym osobom)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Jak czytam Twoje wypowiedzi,to tak jakbym czytała o sobie.Mieszkam na 4 piętrze bez windy,listonosz dzwoni do domofonu i mówi,że ma list polecony.Otwieram drzwi i czekam na niego.Po jakimś czasie schodzę na dół i okazuje się,że mam awizo w skrzynce.Moje skargi na poczcie nic nie dają.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

też mieszkam na 4 piętrze bez windy ;) moja listonoszka dzwoni i mówi, że jest przesyłka(większa, nie mieszcząca się w skrzynce) - wtedy ktoś z nas schodzi na dół :]

a jak nikogo nie ma w domu - to zostawia u któryś sąsiadów, a w skrzynce "list" na awizo - u kogo szukać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Justa78 też miałam tak, poza tym jeszcze ten listonosz stosuje takie coś że dzwoni na domofon i się nie odzywa, ja schodzę do skrzynki a tam awizo a 15 minut wcześniej wróciłam z pracy i sprawdzałam skrzynkę i nic wtedy nie byo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

AgusiaGda, zazdroszczę Ci :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

A już nawiększy dramat to musieć po to iść na Pocztę. Ja jestem w rejonie Milskiego. Dramat !!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

z tego co wiem jesli dostajesz cos listem poleconym a ma to duzy gabaryt to listonosz nie musi tego ci przyniesc tylko wrzuca awizo tak mi powiedzieli na poczcie.

ja mam takiego super listonosza ze przynosi mi takie duze listy polecone ale w sumie sie nei dziwie bo jakby mial z 50 takich listow nosic na plecach to wspolczucia - nie kazdy listonosz autem jezdzi. Moze jak zmienia im system wynagradzania to wowczas bedzie im zalezec na dostarczaniu paczek
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Rozumiem i zgadzam się, że duże gabaryty listów są trudną przesyłką dla listonoszy, tylko pytanie, czy nadając taki list ktokolwiek otrzymał informację, że nie dotrze on do drzwi odbiorcy? Poczta nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i tyle, jeśli listonosz nie jest w stanie tego dostarczyć, to powinien ktoś to dowozić albo zmienić charakter przesyłki, tak żebyśmy wiedzieli, że będziemy się po nie fatygować na pocztę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Balbinka ja takie wielkie listy wysylam i kilka razy mi mowili z eodbiorca bedzie musial isc na poczte po nie wiec mowia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Niech tylko ja spotkam tego listonosza u swoich drzwi to tak mu naszczekam, że odechce mu się wszystkiego. A jak mnie wqu.wi to zapalę ku kopa, że spadnie z tego mojego 4 piętra na sam dół bez zatrzymania! i zacznie wtedy dostarczać listy nawet te duże.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: nnt. naganna praca listonosza

to, że większych przesyłek listonosz nie dostarcza to okej, chociaż nasz jak zamówię coś większego w kopercie ( spodnie dla Małej, bluzki czy coś) to zawsze mi donosi ..
większe rzeczy dowozi ktoś inny samochodem, nie było nigdy problemu z ich dostarczeniem, jako tako ..

mnie akurat wkurza, że jak tylko pojawia się inny listonosz, to zamiast ZWYKŁEGO poleconego dostaję awizo na schody, do skrzynki a jestem albo ja albo ktokolwiek wtedy w domu, a nie że daje moje awizo szwagierce i sąsiadowi wierząc, że w domu mnie nie ma ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Mnie nigdy nikt nie mówił, a wysyłałam z różnych placówek. Widać miałaś szczęście... a tak w ogóle skoro taka przesyłka nie dotrze do odbiorcy bezpośrednio, to powinna być tańsza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

u mnie na morenie też miałam problem z listonoszką. Jak nie było mnie w domu szła ona do mojej teściowej do pracy i u niej zostawiała, a moja genialna teściowa po tygodniu przypomniała sobie że paczka jakaś przyszła do mnie.

poszłam na pocztę i mówię babce ze nie życzę sobie aby listonoszka zostawiała paczki u teściowej bo ja zamawiam potem robię u kupujące go aferę że nie dostałam jeszcze paczki a paczka dawno odebrana ale nie przeze mnie.

I na szczęście podziałało.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

wiem, ze na targu rakowym jest dzial, ktory zzajmuje sie nadzorem nad urzedami pocztowym. Skarga tam to pewniak na reakcje listonoszy, odpisuja na kazda skarge...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

to że poczta się nie wywiązuje ze swoich obowiązków to jest oczywiste i się nawet do tego oficjalnie przyznaje. Jak wysłałam list zwykły, który nie dotarł napisałam reklamację i dostałam odpowiedź, że "jeżeli chcę mieć pewność że list zostanie dostarczony to mam go wysłać listem poleconym". Czyli sami się przyznają, ze usługa za którą klient płaci może nie zostać wykonana. No to za co ja płacę? Przecież za zwykły list też się płaci to ma się prawo wymagać żeby został dostarczony.

Listonosz też u nas zostawia awizo bez sprawdzania czy ktoś jest w domu :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ja też tak mam, wiecznie awizo i awizo. Im się nosić nie chce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

a czy to są normalne listy czy jakies większe ? Bo tych większych z tego co wiem, listonosz nosić nie musi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

hmmm, jak przeczytałam tytuł tego posta, od razu pomyślałam, że to pewnie na Chełmie.
notorycznie mam awizo, nawet jak jest ktoś w domu.
a listy mam różne, małe i wieksze.
te większe to ok, rozumiem i nie dziwię się, ze listonosze nie biorą ich, bo mają tylko jedne plecy, ale takie zwyklaki polecone, to przegięcie!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ja należę do tej poczty przy przychodni Świętokrzyskiej i nie mam problemów. Większych przesyłek czasem faktycznie nie dostarczają, ale nie mają takiego obowiązku. Zresztą to fizycznie bardzo trudne. Jak jestem w domu to nie dostaję nigdy awizo i też nigdy nie zdarzyło mi isę, żebym musiała schodzić do listonosza, chociaż mieszkam na 3 piętrze bez windy. Wszystko mi przynoszą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

awizo w skrzynce podczas kiedy w domu byłam to klasyka, już nawet mi sie nie chce robić afer na PP - zamawiam kurierem.
Natomiast ostatnio dostałam piany, kiedy list z URZĘDU MIASTA został dostarczony mojemu 10 letniemu synowi (oczywiście polecony) i on się podpisał pod odbiorem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Listonosze z rejonu noszą tylko listy (niezależnie jak gabarytowo)paczki wożą kierowcy z sortowni w Pruszczu Gdańskim .Jeżeli na twojej poczcie
mówią że nie mają listonoszy ,to może być prawda.
Widocznie twoja placówka jest agencją pocztową i listonosze wychodzą
z większej gdzieś nie daleko.
SKARGA NA LISTONOSZY NIC WAM NIE DA!!!!
Skąd to wiem? Zastępujący naszego listonosza dał list polecony z SĄDU mojej córce bez sprawdzania ile ma lat (16)bo właśnie była w drzwiach i wychodziła na trening. List zabrała do klubu i w efekcie wrócił do domu po 2 tygodniach kiedy nic już nie można było zrobić ,tylko zapłacić 630zł kosztów sądowych.
Złożyłam skargę, lecz listonosz napisał że dostarczył list osobie uprawnionej ,a Kierownik odpisał że przecież otrzymałam przesyłkę więc co się denerwuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

tylko osobom pełnoletnim, zamieszkałym pod adresem ... tak przynajmniej napisali w swoim rozporządzeniu:

http://www.poczta-polska.pl/Pomoc/?P=ListyAwizo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Fuj ,Sylwia co za język?
Ale to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ja sobie to rozporządzenie dokładnie rozporządzenie przeczytałam.

""""W przypadku nieobecności adresata przesyłkę rejestrowaną doręcza się jego przedstawicielowi ustawowemu lub pełnomocnikowi, a jeżeli jest to niemożliwe - przesyłkę doręcza się osobie pełnoletniej, zamieszkałej z adresatem, jeżeli wobec takiej formy doręczenia adresat nie zgłosił sprzeciwu""" (Art. 26 ustawy 'Prawo pocztowe').

W piśmie do mnie napisano OSOBIE DOROSŁEJ . Nie do końca zgodzę się że 16 latkę można nazwać osobą dorosłą .

DZIĘKI rumba
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

a 10 latka? Tu ewidentnie widać, że to dziecko, a wcisnęli mu lit w ręce i kazali się podpisać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

nadawca powinien wiedzieć co czym może przesłać jak nie wie to niech nie wysyła, czytanie nie boli :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

aaa tu bym na twoim miejscu postraszyła pocztę sądem
list polecony można doręczyć każdemu dorosłemu domownikowi ( chyba że sobie na poczcie zrobisz zastrzeżenie, że tylko osobiście)

nieletniemu nie można :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Uważj bo on tobie nakopie ,sprawa jest prosta buty ,parasolki ,piłki i tp. wysyłajcie paczka a nie poleconym , w poleconym ma byc list głąby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

to prawda, coś ostatnio listonosz nie wywiązuje się z obowiązku. Ja też często nie otrzymuję przesyłek (ok, nie jest to zawsze cienka zwykła koperta C5). Ale ostatnio się zdarzało, że nie dochodziły awizo.

Panie na poczcie kazały przychodzić i się pytać co jakiś czas - ale gorzej z tymi co się nie spodziewam :/ przecież nie będę biegała raz w tygodniu na pocztę:/

A nazwiska niestety nie znam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Widzę że mój wątek został podrzucony, tak wiec się co nieco wypowiem :)
Tak jak pisałam byłam ...etny raz ze skargą na listonosza i drugi raz trafiłam na babeczkę, która jak się później okazało chyba jako jedyna przekazuje te moje ustne skargi p. naczelnik. Wcześniej trafiałam na inne babki, które pewnie kryły tego listonosza przed p. naczelnik. Bo moje gadanie niczym nie skutkowało. Powiedziałam, że odkąd mieszkam na Chełmie to raz widziałam listonosza a mieszkam już prawie rok. Co się później okazało widziałam listonosza ale innego który był wtedy w zastępstwie (opisałam go). Kierowniczka się zdziwiła i powiedziała... ale Piotruś? wzięła kartkę i notowała wszystko co jej mówiłam :) za pierwszym razem też notowała a te inne Kierowniczki to tylko "słuchały".
Jakie było moje zdziwienie kiedy parę dni później wchodzę po pracy do domu i na komodzie widzę duży list polecony (sweterek w bąbelkowej kopercie dla małego z allegro) pytam mamy co to bo zgłupiałam a mama, że listonosz przyniósł. Następnego dnia też był list polecony ale w mniejszej bąbelkowej kopercie (czapeczka z allegro) i też przyniósł. Tak więc chyba w końcu poskutkowało!
Po kilku dniach miałam wolne w pracy i traf chciał, że w końcu zobaczyłam listonosza :O przyniósł nam list polecony. I co ja zrobiłam? NIC bo tak mnie zatkało, że mowę mi odjęło. Następnym razem jak przyjdzie to mu powiem, że miło go w końcu widzieć :)
Mam nadzieję, że nie zapeszę teraz, pisząc o moim "zwycięstwie" :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ja pracuję jako listonosz i w d*pie mam czy ktoś siedzi w domu czy nie, wrzucam awiza bo nie mam czasu latać po piętrach. Czasami bywa i tak ze doręczę paczkę i list, ułożyłem sobie taką listę, jak ktoś jest miły dla mnie to ja dla niego też, jeśli ktoś ma krzywy ryj albo zeza rozbieżnego to nie dostaje paczki tylko awizo, pewnie twój listonosz działa podobnie i ci nie doręcza :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 14

Re: nnt. naganna praca listonosza

no i takich debili jak Ty trzeba eliminować !
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

to listonosz jacek Daszynski ,nie dstarcza listów do domow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ustawa o ochronie danych osobowych jest :)
właśnie dostarczyłeś listonoszowi koronnego dowodu gdyby chciał cię do sądu oddać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ranyyy ale głupi listonosz ;d
ja bym od razu ten sweterek zwróciła do nadawcy
NIEPRZEPISOWA ZAWARTOŚĆ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: nnt. naganna praca listonosza

Był kiedyś listonosz pan Piotr . Widać było ,że się stara. Od wczesnych godzin porannych widać go było na dzielnicy i wieczorem często jeszcze pracował roznosząc pocztę. Z tej ilości pracy jaką im narzucano nie każdy potrafił się wywiązywać. Nie licząc sterty listów ,przesyłek avizo ,rent i emerytur to jeszcze dodatkowo torbę reklam. Kiedy było tego dużo korzystał z pomocy własnego samochodu Z tą sterta korespondencji często widywałam go na dzielnicy stary Chełm i kawałek nowego. A był naprawdę pracowity i sumienny. W każdym bądż razie starał się i było to zauważalne. Pretensje to można mieć jedynie do zwierzchników . Za dużo obowiązków nałożono na jednego pracownika,przez co mogły powstawać zaległości w dostarczaniu .Dlatego można było go jeszcze spotkać póżnym wieczorem. Szkoda , długo pracował i nagle zniknął. Długo póżniej nie widziałam żadnego listonosza w tym rejonie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ten listonosz nazywa sie daszynski jacek ,ale jest tez jarek nazwiska nie pamitam ,cha jakich mało i nie kompetentny ,napisz jak wyglada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

poinformowany, ja nie wiem jak wygląda ten listonosz co nie dostarczał mi listów.
Wiem jak wygląda ten co mi już przynosi być może to ten sam. Wiek ok. 33 lata, szczupły, wysoki, ciemne włosy i oprawa. Chociaż ostatnio był jakiś inny listonosz. Tracę rachubę który jest "mój"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

ajtam, a o naszego listonosza moj maz jest zazdrosny ;) cos se wkrecil i nie moze odkrecic ;) wszystkie lisciki dorecza i traf chce, wtedy kiedy meza nie ma ;) uhahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ja też należę na Milskiego. O listonoszu mogę napisać wyłącznie dobre słowa. Zawsze przynosi mi listy na górę (trzecie piętro bez windy) i jest bardzo miły. Swego czasu sporo kupowałam na allegro i naprawdę miał sporo dźwigania. Jeśli nie ma mnie w domu zostawia zaufanym sąsiadom - zawsze wzajemnie odbieramy sobie przesyłki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Kar, widocznie do Ciebie chodzi inny listonosz, jest ich kilku na Chełmie bo nie raz widziałam na ulicy listonosza którego u siebie nigdy nie widziałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Mam ochote bardzo się rozpisać na temat tej pracy a także na temat listonoszy i ludzi.U nas właśnie dali chłopakowi wypowiedzenie który pracuje 3 tydzień chyba.Przez jedną szm... która od razu wywaliła skarge do głównego dyrektora i w ten oto sposób będzie miała poczte 2 razy w tygodniu ponieważ nie mamy obsadzonych 2 rejonów.Każdy ma swój rejon i to zazwyczaj przerośnięty i do tego jeszcze jeden w rozbiórce bo nie ma ludzi.Chłopak dopiero się uczył i przez przypadek wrzucił list nie pod ten nr.To był mój stary rejon i nie lubiłyśmy się z ta panią ponieważ miła dosłanie w inne miejsce i miała pretensje,że jedna listy odbiera na tej poczcie a inne polecone z białą zwrotką gdzie indziej i musiała po nie jeździć.Teraz wiem,że dobrze zrobiłam nie idąc jej na ręke bo jest nienormalna.No i pewnie myśląc,że to ja wywaliła mega skrge obrażając chłopaka jaki to jest tępy itd.Został zwolniony i teraz ma za swoje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Najlepsi są tacy co wydzwaniają na poczte bo nie weszłam na podwórko i zostawiłam im awizo.Niby dorośli ludzie a tępi i myślą,że wejde na podwórko żeby mnie zjadł piesek.I wypuszczają dobermany i te inne gady potem otwierają bramke i zapraszają z uśmiechem prosze on nie gryzie.Nikomu nie przyjdzie do głowy,że listonosz chodzi po wielu mieszkaniach i przenosi zapachy których ich pupilek może nie tolerować.Dam polecony jakiemuś pijakowi a piesek u sąsiadów nie lubi alkoholu i dziwne,że pania ugryzł piesek.
Nie wspominając,ze mamy XXI w. a ile ludzi nie ma skrzynek i jakie to zdziwienie jak po zwykłe listy musi lecieć na poczte bo nie ma gdzie ich wsadzić.Czasem ludzie proszą żeby polecony zostawiać dziecku starszemu lub sąsiadowi któremu się ufa i niektórzy idą na taki układ.Widząc jednak komentarze niektórych nawet z najlepszymi klientami tego nie zrobie niech latają na poczte i sterczą w tej długiej kolejce.
Listonosze w mieście nie muszą nosić dmuchów bo muszą zabrać ze sobą listy zwykłe i polecone a w te ich wózwczki to niewiele się zmieści.Ja mam rejon samochodowy czyli jeżdże na wieś wię biore dmuchy i paczki ale też nie za ciężkie.Na poprzednim rejonie gdzie miałam dużo klatek byłam juz dogadana z normalnymi ludźmi,że robie im wrzutke jak mieszkali wysoko i były korzyści dla wszystkich.Sama kiedys przez przypadek wrzuciłam polecony do sąsida a odpowiednia osoba dostała awizo.Facet szukał listu i w końcu przez telefon mów,że sąsiad mu przyniósł list i okazało się że to ten polecony.Więc ile ludzi tyle przypadków.Oczywiście każdy jest tylko człowiekiem ale niestety wpadki się zadarzają.
Niestety jest jednak tak jak pisze autorka,że listonosz z góry wrzuca awizo i ma gdzieś wszystko tylko,że nic mu nikt nie udowodni.Bo jak udowodnisz o której był u ciebie listonosz i że ty akurat byłaś w domu?Opisanie listu też zabiera sporo czasu więc ja wole wydac niż później marnować czas na opisywanie listu i rozliczanie się z niego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: nnt. naganna praca listonosza

Kjopa, czy ty masz dziś zły dzień ?:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Dlaczego?Poprostu to nie jest taka łatwa praca zwłaszcza jak chodzi się na piechote z tymi wszystkimi listami po tym śniegu po nieodśnieżonych chodnikach i jeszce czasem przyjdzie ktoś i kłamie,że coś tam.Nie mówie o autorce bo wierze,że tak miała znam takie przypadki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Bo mam wrażenie, że ci się "nazbierało" ;)
Na marginesie, mój listonosz też mi dzisiaj zostawił avizo, ale zdarza si to na tyle rzadko, że mnie nie denerwuje. Swoją drogą list polecony szedł tydzień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

Ta są opuźnienia ja dziś dostałam polecone do wyniesieni z 6-7 luty to jakie opóźnieniapóxniej nas zasypią a to nasz kochany WER Pruszcz Gdański tak opóźnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

A swoją drogą to fakt nazbierało się troche w ostatnim roku.A teraz mam od stycznia nowy rejon i mam dosyć tych ludków bo człowiek się stara lata do 16-17 za grosze żeby było ok i jeszcze źle.A najgorzej,że mają pomieszane stare nr i nowe na budynkach i listach co innego i wielkie żale,że ich nie można znaleść :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

Agusia Gda
Nie ma tego systemu motywacyjnego.Za to do 2017r listonosze mają dostać rowery,quady,skutery i samochody służbowe.Do wyboru były:dacia duster którą my chcemy,dacia lodgy i fiat jakiś van nie pamiętam no i mamy zarabiać 3000netto co nas najbardziej rozbawiło :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnt. naganna praca listonosza

W zeszły wtorek (22 października) wysłano do mnie przesyłkę priorytetową. Gdy wczoraj nadal jej nie było zaczęłam przypuszczać, że tak jak jakiś czas temu, listonosz 'zapomniał' o wrzuceniu awiza do skrzynki i dzisiaj rano wybrałam się na pocztę (uprzednio enty raz sprawdzając skrzynkę), gdzie miła pani wydała mi paczkę i poinformowała, że listonosz był u mnie w piątek. Jakież było moje zdziwienie, gdy wracając do domu trzy godziny później znalazłam w skrzynce awizo z datą 25.10. I tu pojawia się pytanie: czy jeśli z nim pójdę na pocztę to dostanę klona paczki, które leży na moim stole? Oj, nie podoba mi się to wszystko..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: nnt. naganna praca listonosza

No niestety jeśli chodzi o listonoszy na Chełmie to jest czysta samowolka i nie wiem co musi się stać, żeby coś się zmieniło, może zbiorowa petycja na wyższy szczebel bo na Milskiego wszyscy wszystkich kryją więc może warto kogoś innego poinformować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dobry ortodonta (28 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

nnt. panele w całym mieszkaniu - przedpokój i kuchnia? (16 odpowiedzi)

dziewczyny - zastanawiam się nad położeniem paneli wszędzie poza łazienką. Głównie dlatego że...

Swojskie wędliny (56 odpowiedzi)

Mam taką ochotę kupić od kogoś swojskie wędlinki. Znacie kogoś kto sprzedaje? Niedługo święta...