Re: nnt. świąteczny obiad
Cytrynka 007
(12 lat temu)
polédwiczki z piekarnika sa dosyc ryzykowne, bo mozna je szybko przesuszyc bo szybko sie pieka. Jesli jakies nadzienie to musi byc cos juz wczesiej przygotowanego
Robilam z polewiczek szaszlyki dla gosci. Miesa wior, a cebula i papryka nadal byly surowe, masakra jakas. Mi raczej dobrze w kuchni idzie, ale to byl mega niewypal
Co do kaczuchy, mam temat opanowany i wychodzi cus pieknego.
Jablka szara reneta wymieszana z sola i majeranem i to napycham do srodka kaczki. Najlepsze do pieczenia sa kaczki Barbarie. Od srodka tez kaczke sole lekko. Nastepnie gruba mocna bawelniana nitka zszywam, sole i pieprze na wierzchu i wstawiam do lodowy na noc
Rano wkladam do rekawa foliowego i w temp. 200 st.C z termoobiegiem pieke 1,5 h. Podniej z gory odcinam rekaw, polewam sosem z kaczki wierzch jej i pieke ja w 180 st.C przezd 30-40 min
Kaczka jest na maxa wilgotne, chrzastki sa rozgotowane i jest perfecto !
jak mamy wiecej gosci to kupujemy same piersi albo udka z kaczki i sposb jest identyczny pieczenia.
0
0