za restaurację zabrali się ludzie nie mający zielonego pojęcia o gotowaniu
Nie potrafią ugotować nawet makaronu
Wystrój, ceny - to nie ma żadnego znaczenia przy niezjadliwym jedzeniu
Serwowanie dramatycznej jagnięciny na kafelku podłogowym ...???
Jeżeliby zaserwować w ten sposób coś na prawdę smacznego- ok, może to być efekt
Ale nie coś tak żałosnego

hahaha chyba konkurencja:) i tak Pana nikt nie posłucha kto tam był i się przekonał, że miejsce jest świetne.
Byłem nie raz, dania są podawane na łupku a nie kafelku - chyba, że w domu ma Pan na ścianach w łazience łupki zamiast kafelek i tak je Pan nazywa - hahaha :) Taki "makaron" chce Pan ludziom nawinąć na uszy, śmiechu warte i żałosne.
Ale co się nie robi z zawiści....