2 dni temu byłem oddać dekoder hd po rezygnacji z usług tv i telefonicznych(zostawiam sam internet). po złożeniu rezygnacji przez telefon i mejla konsultantka poinformowała mnie, że z dniem 24 czerwca zostaną odłączone ww. usługi i mam 7 dni na oddanie dekodera. W punkcie obsługi klienta przy ul.Czyżewskiego 40 w ok.godz. 13. dnia 27czerwca zostałem potraktowany jak idiota.(okienko C) :) (DOSŁOWNIE)Wmówiono mi, że UPC ma 1 miesiąc na wypowiedzenie i że w lipcu również ww. usługi będą aktywne( = wyższy rachunek o 100zł )i że mam przyjść w sierpniu. W odpowiedzi na moje sugestie dotyczące informacji jakie uzyskałem od konsultantki przez telefon, potraktowano mnie jak kłamcę, odmówiono przyjęcia dekodera i powiedziano mi bezczelnie, że mam przyjść w takim razie z NAGRANIEM MOJEJ ROZMOWY Z KONSULTANTKĄ. ( to jakaś KPINA chyba ? )
Po powrocie do domu zadzwoniłem do BOK gdzie przyznano mi rację i zdziwiono się na reakcję i jakość obsługi w biurze przy ul.Czyżewskiego. PRZECIEŻ TE INFORMACJE POWINNY BYĆ W SYSTEMIE!!
Takie traktowanie klienta to skandal. Z resztą przy kolejnej wizycie planuję złożyc skargę na pracownika, który mnie obsługiwał.

to tak samo jak ja mam mały problem z nimi mam u nich telewizje kablową i w grudniu byłam na czyżewskiego aby zrezygnować z dalszych usług i też babka mi powiedziała że jest miesiąc i moja umowa miała być ważna od 1 lutego i tego dnia kablówka miała zostać rozłączona mam na to papierek i na dzień dzisiejszy przysłali mi 3 rachunki za misiąc styczeń gdzie mam zapłacone i za luty i marzec gdzie nie powinnam tych rachunków wogle dostać to są chyba jakieś żarty....

a ja chciałam zrezygnować (prawo rezygnacji ze względu na zmianę regulaminu), napisałam pismo. Dzwoni do mnie facet i pyta dlaczego więc mówię, że się wyprowadzam a on na to, żebym przepisała na nowego lokatora bo nowy użytkownik NA PEWNO nie dostanie takiej oferty jak ja tylko gorszą. Mówię więc, że trochę trudna sprawa bo facet pracuje gdzieś w Polsce i nie będzie specjalnie przyjeżdżał..a to nie ma problemu, niech podpisze pełnomocnictwo, jedzie pani na czyżewskiego i załatwione. Więc akcja z pełnomocnictwem, wycieczka do Gdańska a tam kobita mówi mi, że na podstawie tego pełnomocnictwa to se mogę ale tyłek podetrzeć a tak poza tym nowy lokator i tak dostanie lepszą ofertę.
Myślałam, że ją zabiję

Witam . czytam wiele wypowiedzi na internecie i chciałbym podziękować za zamieszczenie tego postu ;) na pewno rozejdzie się to dalej . Ja na pewno nie wybiorę UPC i osoby z moich kręgów i nie tylko.