obsługa to koszmar
zgadzam się - obsługa Pań jak za króla świeczka, zlewka klienta i klient jest sam wszystkiemu winien. I mam wrażenie, ze Panie nie rozumieją co się do nich mówi. Za każdym razem mam wrażenie, ze załatwianie tam spraw to jak walka z wiatrakami. Zwracam honor młodemu Panu, który tam pracuje, bo on jest najbardziej cywilizowany.