Można powiedzieć, że osoba , która pisała ta opinię nie ma pojęcia o szkole. Mój syn chodzi do ULO, jest bardzo aktywnym uczniem i bierze udział w wielu akcjach na terenie szkoły, jak również jest inicjatorem wielu aktywności, więc nie mogę się zgodzić z wypowiedzią, że Dyrektor szkoły nie zajmuje się problemami uczniów. Codziennie uczniowie nie tylko mogą ale po prostu przychodzą do Pana Dyrektora i wspólnie omawiają swoje pomysły. Nie słyszała NIGDY , żeby jakiś problem nie był rozwiązany. Uczniowie mają dużą swobodę w działaniu, a więc realizują swoje pomysły. Co co nauczycieli, zmieniają się jak w każdej szkole i nie zauważyłam, żeby to były jakieś duże zmiany, wręcz słyszałam z innych szkół od rodziców, że mają bardzo dużo nowych nauczycieli. Gdy placówka zmieniła siedzibę to nic dziwnego, że część kadry odeszła, to normalne, gdy adres zakładu pracy się zmienia. Natomiast co do atmosfery w szkole to należy spytać uczniów i te tłumy, które przychodzą na Drzwi Otwarte. Czasy się zmieniły, uczniowie szukają szkoły w której nie ma wyścigu szczurów. Nie chcą już v lo, iii lo, wybierają "normalne" szkoły. Posłuchajcie ich . Mam w domu trójkę nastolatków, słyszę co mówią o szkołach w których ... tylko się uczą , w których nie ma miejsca na życie szkolne, do których nie chodzi się by porozmawiać z kolegami, wyścig szczurów to naprawdę koszmar dzisiejszych czasów. Co do poziomu, to póki co maturę w ULO wszyscy zdają, warunki mają świetne, bo uczestniczą w zajęciach na pg ug gumed. każdy rozwija swoje zainteresowania, ale nie ma potrzeby , żeby miał 6.0 ! Kultura, obowiązek, nauka, koleżeńskość, integracja to wszystko jest w tej szkole. Zazdrościsz ? Trudno, nie każdy musi chodzić do tej szkoły, bo też nie każdemu odpowiada taki system.
2
4
