odradzam
Byłam kilkakrotnie w Sphinx'ie na Długim Targu wspominam to bardzo dobrze, wiedziona tym tropem zawitałam w Manhattanie i żałuję że wcześniej nie przeczytałam komentarzy. Menu dostałam dość szybko, ale po wyborze dań wołałam kelnera kilkakrotnie nim przyszedł zamówić zamówienie (poza mną była tylko jedna para). Panowie pracujący bardzo głośno rozmawiali o podbojach miłosnych, imprezach i jak to im się nie chce tam być. Po ok 25 min dostałam jedzenie, z czego frytki były zimne, a mięso za suche. Natomiast w międzyczasie przyszedł inny pan w fartuchu (szef?) i... dopiero się zaczęło - kłócili się bardzo głośno.
Po prostu porażka, żałuję że poszłam. Atmosfera bardzo nieprzyjemna, a z cała reszta nie powala. ODRADZAM!
Po prostu porażka, żałuję że poszłam. Atmosfera bardzo nieprzyjemna, a z cała reszta nie powala. ODRADZAM!