ok
Widac ze ludzie nigdy nie pracowali w gastronomi( ci ktorzy narzekaja ponizej na obsluge i jedzenie )sam pracowalem w restauracji w krakowie i wiem co to znaczy sezon i godziny obiadowe, dlatego unikam posilkow w restauracjach jak jest taki szał:)Bylem ostatnio z dziewczyna w pinokio rano, obsluga byla szybka i miła, jedzenie rowniez mi smakowalo, ceny drogie, ale w końcu to sopot i Monte cassino...pozdrawiam krakowiaków ktorzy są w sopocie!!!