okulistyka
Moja 80 letnia mama na wizycie grudniowej u okulisty dr Judyty Aniśko -Słomińskiej. otrzymała informacje że ma 1 marca przyjść i zapisać się na kolejny termin.Dziś pomomo mrozów mama poszła aby się zapisać i co ???została odesłana z kwitkiem , rzekomo ma przyjść pod koniec marca bo już miejsc nie ma.Ja się pytam jak to jest możliwe.W takie mrozy wysyła się schorowaną kobietę poruszającą się o kulach i odsyła boco???A może miejsca zostały zajęte przez znajomych lub innych rodzin pracowników.Sama nie wiem co o tym myśleć .Efekt jest tki że mama teraz ma gorączkę i się przeziębiła bo są siarczyste mrozy, dzwonić nie chciała bo trudno się dodzwonić a poza tym źle słyszy musi powtarzac i się tym denerwuje .uważam to za skandaliczne podejście i tematu tak nie zostawię .Jutro piszę skargę do nfz bo to jest niedopuszczelne.Może Kardiotel teraz będzie płaciła za rutinoscorbiny witaminy i syropy które muszę wykupić i modlę się żeby się to nie skończyło antybotykiem.DRAMAT POPROSTU DRAMAT.