olewactwo na maxa !q

otrzymałem wezwanie, pojechałem i po 10min kolejki podchodzę do stanowiska. Dzień dobry, dzień dobry , poproszę dowód os. ...dałem ... klika i klika w klawiaturę i nic się nie odzywa... za chwilę pyta: "szuka pan pracy na" własną rękę"?, odpowiadam TAK. a ona:"dobrze"... i dalej klika.... po minucie mówi...."dobrze, dziękuję następne wezwania będą przychodziły pocztą," i ot cała rozmowa i przedstawienie oferty pracy... to były jej jedyne słowa. i po co my tam jeździmy ?! po co tam 30 stanowisk ??!! jak oni nic nie pomagają!!!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: olewactwo na maxa !q

to samo w pup w Malborku
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: olewactwo na maxa !q

Teraz będzie jeszcze gorzej! Wymyślili jakąś zieloną strefę, w której podobno czeka się nawet po kilka godzin w kolejce! Jadę właśnie jutro na 10 (podobno), więc napiszę jak to wszystko wygląda. Jak dla mnie to jest jakiś żart a nie Urząd Pracy, bo od września jestem zarejestrowana, a ani jednej propozycji nie dostałam. Ludzie nie mają pracy, a więc i pieniędzy na bilety! Jeśli mają wydać po około 6zł na taką przejażdżkę to bez sensu! Ludzie liczą grosz do grosza, a ci im każą przyjeżdżać co miesiąc, żeby usłyszeć właśnie te słowa "kolejne wezwanie na ..." Przecież to jest bez sensu ..... ale to procedura :/ Już nie wspominając o tym, że żeby dostać zaświadczenie o ubezpieczeniu trzeba czekać w oddzielnej kolejce, czy to jest logiczne? Dla mnie nie, bo wypisanie takiego papierka zajmie im tylko 2 minuty więcej, a tu ludzie muszą czekać po pół godziny :/ Bez sensu
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: olewactwo na maxa !q

tu masz odpowiedź:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Posredniak-zapyta-przychodzisz-po-prace-czy-po-skladke-2652631.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0