omijać z daleka!
"Słucham" to pierwsze słowo które pada z ust pani doktor po wejściu do gabinetu. Czułam się trochę jak na przesłuchaniu gdy mówiłam o tym, co mi "dolega", gdy doktor w tym czasie szperała w moich danych na komputerze. Badanie ginekologiczne odbiega od standardów: na prośbę rozłożenia papieru na fotelu do badań, usłyszałam, że przecież jest czyste. Czyste, nieczyste, ktoś jednak na nim wcześniej siedział i jest to niehigieniczne. Badanie samo w sobie trochę nieprzyjemne. Moja prośba o zmianę tabletek antykoncepcyjnych spotkała się z odmową: "one mają dobry skład" - usłyszałam (czy ta odpowiedź była sponsorowana?!). Podziękowałam i wyszłam.
Dzięki pomocy innego ginekologa obecnie jestem w trakcie leczenia swoich dolegliwości, które dr Banach zbagatelizowała + konieczna była zmiana tabletek. Skład może i dobry, ale nie każdemu organizmowi odpowiada.
Dzięki pomocy innego ginekologa obecnie jestem w trakcie leczenia swoich dolegliwości, które dr Banach zbagatelizowała + konieczna była zmiana tabletek. Skład może i dobry, ale nie każdemu organizmowi odpowiada.